Dziś jest niedziela, 6 lutego 2011.

80 lat temu były mistrz świata kategorii półciężkiej - Tommy Loughran pokonał na punkty późniejszego mistrza świata kategorii ciężkiej - Maxa Baera.

48 lat temu Carlos Monzon znokautował w 2. rundzie Ramona Montenegro. Był to zawodowy debiut najsłynniejszego argentyńskiego pięściarza i jednego z najlepszych bokserów kategorii średniej w historii.

44 lata temu Muhammad Ali pokonał na punkty Ernie'ego Terrella i obronił tytuł mistrza świata kategorii ciężkiej. Ali mając ogromną przewagę nad swoim rywalem znęcał się nad nim w ringu za to, że ten nazywał go Casiusem Clay.

24 lata temu Mark Breland znokautował w 7. rundzie Harolda Volbrechta i wywalczył wakujący tytuł mistrza świata WBA kategorii półśredniej.

23 lata temu Greg Haugen pokonał na punkty Vinny'ego Pazienzę i odzyskał tytuł mistrza świata IBF kategorii lekkiej.

19 lat temu Mauro Galvano pokonał na punkty Juana Carlosa Gimeneza i obronił tytuł mistrza świata WBC kategorii super średniej.

18 lat temu Riddick Bowe znokautował w 1. rundzie Michaela Dokesa i po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata kategorii ciężkiej.

13 lat temu Reggie Johnson znokautował w 5. rundzie Williama Guthrie i wywalczył tytuł mistrza świata kategorii półciężkiej.

Na tej samej gali Sugar Shane Mosley znokautował w 8. rundzie Demetrio Ceballosa i obronił tytuł mistrza świata IBF kategorii lekkiej.

12 lat temu Bernard Hopkins znokautował w 7. rundzie Roberta Allena i obronił tytuł mistrza świata IBF kategorii średniej.

Na tej samej gali Sharmba Mitchell pokonał na punkty Pedro Saiza i obronił tytuł mistrza świata WBA kategorii lekko półśredniej.

7 lat temu Glen Johnson pokonał na punkty Clintona Woodsa i wywalczył wakujący tytuł mistrza świata IBF kategorii półciężkiej. Była to druga walka pomiędzy tymi pięściarzami. Zdaniem większości obserwatorów Johnson zasłużył na zwycięstwo już w pierwszym pojedynku, ale sędziowie orzekli remis.

Rok temu Tomasz Adamek po wyrównanej walce pokonał na punkty Jasona Estradę. Była to dla Polaka druga walka w kategorii ciężkiej.

Tego samego dnia w Rzeszowie odbyła się gala KnockOut Promotions na której w walce wieczoru Dawid Kostecki pokonał przez techniczny nokaut w 7. rundzie Dario Cichello.