W wieku 94 lat zmarł legendarny amerykański trener boksu Lou Duva, opiekun wielu zawodowych mistrzów świata. Polscy kibice pamiętają go przede wszystkim ze współpracy z Andrzejem Gołotą, czterokrotnym pretendentem do tytułu czempiona globu kategorii ciężkiej.

Duva stał w narożniku Gołoty m.in. podczas pamiętnej walki Polaka z Riddickiem Bowe zakończonej zamieszkami w nowojorskiej hali Madison Square Garden. Amerykański szkoleniowiec stracił w trakcie niesławnych zajść przytomność i musiał opuścić ring na noszach.

"Duva głęboko wierzył w to, że ma w Gołocie kogoś tak utalentowanego, że zabierze wszystkim mistrzowskie pasy. Nie jeden pas - wszystkie. Że ma takiego wojownika w ringu, jakim był Evander Holyfield. I zrobił wszystko, żeby Andrzej o każdy z tych tytułów mógł walczyć." - mówił o słynnym trenerze autor jego niedawno wydanej biografii Tim Smith.

Lou Duva podczas swojej bogatej kariery trenerskiej pracował m.in. z takimi gwiazdami jak: Evander Holyfield, Pernell Whitaker, Lennox Lewis, Hector Camacho, Mark Breland czy Meldrick Taylor.