Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


- Marzę o jeszcze jednej dużej walce - mówi "Super Expressowi" Tomasz Adamek (50-5, 30 KO), który 24 czerwca na gali Polsat Boxing Night w Ergo Arenie zmierzy się z Solomonem Haumono (24-3-2, 21 KO). Dla byłego mistrza świata dwóch kategorii wagowych będzie to powrót na ring po ubiegłorocznej porażce z Erikiem Moliną.

- Przegrałem ostatnią walkę w dziwnych okolicznościach, choć prowadziłem wysoko na punkty. Ciężko było się z tym pogodzić, dlatego spróbuję ponownie. Nie chciałem kończyć kariery jako przegrany - tłumaczy "Góral".

Do czerwcowego występu Adamek przygotowuje się pod okiem nowego trenera Gusa Currena. Obóz treningowy "Górala" ponownie został zorganizowany w Łomnicy.

- Nikomu nie muszę nic już udowadniać, chcę pokazać sam sobie, że potrafię jeszcze walczyć. Wszystko zależy od walki z Haumono. Jeśli dobrze wypadnę, to pewnie pojawią się propozycje, ale jeśli się stanie inaczej, to będzie trzeba kończyć - mówi Adamek.

Pełna treść artykułu w "Super Expressie" >>