Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Adamek Arreola

Mimo upływu lat Chris Arreola (35-3, 30 KO) nadal nie może pogodzić się z poniesioną w 2010 roku porażką z Tomaszem Adamkiem (49-2, 29 KO). "Koszmarny" Chris, który w sobotę, krzyżując rękawice z Sethem Mitchellem (26-1-1, 19 KO), będzie próbował przedłużyć swój sen o zdobyciu mistrzowskiego pasa kategorii ciężkiej, przyznał w rozmowie z Boxingscene Radio, że chciałby po raz drugi sprawdzić się z "Góralem", podobnie jak ze swoim ostatnim pogromcą - Bermanem Stivernem.

- Stiverne to bardzo dobry pięściarz. Nie mogę znieść tej porażki. Czapki z głów przed nim, bo mnie pokonał. Ale nie mogę tego przeżyć tak jak przegranej z Adamkiem. Witalij Kliczko skopał mi tyłek, to mogę znieść, ale od Adamka i Stiverne'a czuję się lepszy i chciałbym się im zrewanżować - oświadczył Amerykanin.

Aktualnie Chris Arreola notowany jest na trzeciej pozycji rankingu WBC królewskiej dywizji i nie jest wykluczone, że jeśli upora się w sobotę z Mitchellem, to w przyszłości będzie miał okazję ponownie wejść do ringu z klasyfikowanym dwa oczka niżej Polakiem.