Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

15 lipca w Nowym Jorku Paweł Wolak (29-1, 19 KO) zmierzy się z byłym rywalem Rafała Jackiewicza - Delvinem Rodriquezem (25-5-2, 14 KO).

Ivan Edwards, menadżer polskiego pięściarza, zdradził że w przypadku zwycięstwa w tym pojedynku, będą zabiegać o walkę z aktualnym mistrzem świata IBF kategorii lekko średniej - Corneliusem Bundragem (31-4, 18 KO. 

- Paweł Wolak chce w kolejnej walce zmierzyć się z Corneliusem Bundragem, zakładając że jego walka z Delvinem Rodriquezem przebiegnie tak jak tego oczekujemy. Paweł chce tego pojedynku tak szybko jak jest to tylko możliwe - powiedział Edwards. - Cornelius wykonał swoją robotę w sobotę. Szczerze mówiąc, to zawalczył lepiej niż się spodziewałem. Udowodnił, że jest prawdziwym mężczyzną i że nie ma zamiaru łatwo oddać swojego pasa. Właśnie dlatego wydaje mi się, że jego walka z Wolakiem byłaby ciekawym widowiskiem. Najpierw jednak musimy poradzić sobie z Rodriquezem, co nie będzie łatwym zadaniem. 

Edwards zdaje sobie sprawę z klasy najbliższego rywala Wolaka, ale jest przekonany, że "Wściekły byk" będzie znakomicie przygotowany do tego pojedynku i wyjdzie z niego zwycięsko. 

- Rodriquez to naprawdę dobry pięściarz i oczywiście ma ducha wojownika - mówi Edwards. - Paweł jednak trenuje tak ciężko jak nigdy wcześniej i jest gotowy na wojnę. Marzy mu się walka o mistrzowski tytuł, a Rodriquez stoi na jego drodze.