Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Palacios WłodarczykJuż ponad rok Francisco Palacios (21-1, 13 KO) czeka na rewanżowe starcie z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO). Drugą walkę "Diablo" z Portorykańczykiem planowano wstępnie na wrzesień we Wrocłąwiu, jednak formalności związane z organizacją pojedynku wciąż nie zostały sfinalizowane.

- Ja podpisałem swój kontrakt już dwa miesiące temu, nie na co czekają Polacy. WBC nakazało stoczyć nam rewanż, a teraz słyszę, że Diablo może walczyć z innym przeciwnikiem - mówi "Czarodziej" z Portoryko.

- Najpierw czytam na polskich i brytyjskich stronach, że do walki dojdzie 22 września, a potem jestem uznawany za kłamcę jak powtarzam to samo. Chciałbym, żeby ekipa Włodarczyka przestała sobie ze mną pogrywać, podpisała kontrakt i przystąpiła w końcu do walki, którą zgodnie z poleceniem WBC musimy stoczyć - apeluje Palacios.

Pierwszy pojedynek Francisco Palaciosa z Krzysztofem Włodarczykiem odbył się w kwietniu ubiegłego roku. "Diablo" wygrał niejednogłośnie na punkty.

Add a comment

RJJ- Głażewski może być dla mnie trudniejszym przeciwnikiem niż Kostecki - mówi "Newsweekowi" legenda boksu Roy Jones Jr (55-8, 40 KO), który w sobotę będzie walczył w Łodzi z Pawłem Głażewskim (17-0, 4 KO).

- Paweł Głażewski najprawdopodobniej zastąpi w ringu Dawida "Cygana" Kosteckiego, którego aresztowano 10 dni przed planowaną walką z panem. Może okazać się groźnym przeciwnikiem?
Roy Jones Jr:
Może okazać się nawet groźniejszym, bo Dawid na razie siedzi w więzieniu, a nie trenuje. Nikt nie wie, co się dzieje w jego głowie.

- Co jest najsilniejszą stroną Głażewskiego w ringu?
Fakt, że nigdy nie przegrał. Tacy są najgroźniejsi.

- A jakie są pana najmocniejsze atuty?
Wszystko. Jestem kompletnym pięściarzem.

- A jednak przegrał pan trzy ze swoich ostatnich czterech walk. Jak w związku z tym ocenia pan swój stan psychiczny?
Lepiej niż kiedykolwiek. Teraz mam cel, kiedyś go nie miałem. A jestem nie do zatrzymania, kiedy mam cel przed sobą.

- Słyszałem, że tym celem jest dołożenie do pana kolekcji pasa kolejnej kategorii wagowej - junior ciężkiej. Dotąd był pan już mistrzem świata w kategorii średniej, super średniej, półciężkiej i ciężkiej. Czy to oznacza, że czeka pana walka z kolejnym Polakiem, który jest aktualnie posiadaczem pasa organizacji WBC w kategorii junior ciężkiej?
Oczywiście chciałbym walczyć z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem i odebrać mu pas. I on o tym wie. Ale nie ma sensu wybiegać aż tak daleko w przyszłość. Najpierw muszę pokonać przeciwnika w najbliższą sobotę. Kimkolwiek będzie, bo być może Kosteckiego wypuszczą na walkę.

- Starcie ma się odbyć w umownym limicie 185 funtów (83,9 kg) a nie w wadze półciężkiej (79,4 kg)? Nie zdążył pan zrzucić kilogramów?

Tu nie chodzi o czas. Nastawiam się w następnej walce na zdobycie tytułu mistrza świata w wadze junior ciężkiej, więc nie chciałem zrzucać zbyt dużo.

- Wiele osób po obu stronach oceanu latami czekało na pana starcie z Dariuszem Michalczewskim. Żałuje pan, że do takiej walki nie doszło?
Ja nie mam czego żałować. To on odrzucił 5 milionów od HBO a nie ja. Nigdy nie bił się w USA, oddał dwa pasy mistrzowskie, bez walki, żeby tego nie robić.

- Którego z polskich bokserów ceni pan najwyżej?
Teraz najlepszy jest Tomasz Adamek, prawdziwy twardziel. Andrzej Gołota był niezwykle utalentowany, ale w walce o najwyższą stawkę zawsze okazywało się, że czegoś mu brakuje.

Add a comment

Jak donosi niemiecki "Bild" możliwe jest, iż we wrześniu Krzysztof "Diablo" Włodarczyk (46-2-1, 33 KO) będzie na terenie Rosji bronił swojego mistrzowskiego pasa federacji WBC w wadze junior ciężkiej z niepokonanym na zawodowstwie, utytułowanym na amatorskich ringach Rachimem Czakijewem (14-0, 11 KO).

Niemiecki tabloid informuje, iż Waldermar Kluch - szef promującej Czakijewa grupy Universum - udał się niedawno do Inguszetii (kaukaska republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej z której pochodzi 29-letni "The Machine") by u tamtejszego prezydenta, Junusa-beka Jewkurowa, zabiegać o środki finansowe, które pozwolą na zorganizowanie walki jego podopiecznego z jedynym obecnie polskim mistrzem świata w boksie zawodowym.

Add a comment

WasilewskiAndrzej Wasilewski, kierujący wspólnie z Piotrem Wernerem grupą KnockOut Promotions w rozmowie z ringpolska.pl przyznał, że ze zdziwieniem przyjął informacje o rzekomo oficjalnie potwierdzonej walce Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO) i pretensjach Grzegorza Soszyńskiego (21-1-1, 10 KO) obarczającego go winą za brak jego nazwiska na karcie walk "Starcia Tytanów".

- Ostatnie dni to dni jakichś cudów w polskim boksie. Zaczęło się od sprawy Dawida, a teraz słyszę, że w Internecie pojawiają się jakieś dziwne doniesienia dotyczące naszej grupy - komentuje Wasilewski. - Po pierwsze nie torpedowałem pomysłu walki Grzegorza Soszyńskiego w Łodzi, ponieważ od samego początku wchodziła w jego przypadku w grę walka z Edisonem Mirandą, której obóz Grzesia nie przyjął i w tym momencie nie rozmawialiśmy już o walce, w której mamy brać udział finansowo. Ostateczną decyzję podjął obóz Grzegorza, który zrezygnował z tej walki. My nie mogliśmy partycypować w kosztach pojedynku Grzegorza.

- Jeżeli to oświadczenie napisał ktoś za Grzesia, to popełnił błąd, a jeśli napisał to sam Grzegorz, to nic tak naprawdę z tego nie wynika, a tylko utrudnia ewentualną przyszłą współpracę, a doświadczenie życiowe nauczyło mnie, że nie powinno się palić za sobą mostów, bo świat bokserski jest taki mały i trzeba szukać współpracy, a nie budować jakieś niepotrzebne antagonizmy. I do tego pisać jakieś wyssane z palca bzdury. Grzesiowi, którego osobiście bardzo lubię, dziwię się, że po raz kolejny daje się tak podpuszczać, życzę mu wszystkiego najlepszego i podkreślam, że nigdy nie zamykałem mu drogi do występu na  naszych galach, więc jeśli kiedyś będzie okazja, to nie mam nic przeciwko temu, żeby Grzesiek u nas zaboksował - dodaje szef KnockOut Promotions.

- Po drugie nie ma żadnego podpisanego kontraktu na walkę Włodarczyka z Palciosem - wyjaśnia Wasilewski. - Nie wiem, skąd Palacios ma takie informacje. Wiem natomiast, że on jest człowiekiem temperamentnym i na swoim blogu wypisuje różne rzeczy, być może ma dużo czasu...

- My oczywiście pracujemy nad tą walką, ale do podpisania kontraktu jest jeszcze bardzo daleko, bo szczerze mówiąc, cały czas rozglądamy się za atrakcyjniejszą finansowo ofertą dla Krzysia. Prowadzimy różne rozmowy, z których na razie jeszcze nic konkretnego nie wynika, natomiast do podpisania kontraktów jest jeszcze daleka droga. Krzysztof chce boksować z Palaciosem, mi ta walka jest obojętna emocjonalnie, ale jako promotor czuję się w obowiązku zapewnić Krzysztofowi jak najbardziej dochodowe pojedynki, bo on już nie jest juniorem i nadszedł czas w jego karierze, by zarabiać pieniądze. Niedawno pojechaliśmy do Australii i wyprawa ta okazała się wielkim sukcesem pod każdym względem i teraz rozglądamy się za kolejną taką wyprawą. Jeśli okaże się, że nic szczególnie interesującego nie uda nam się wynegocjować, to faktycznie Krzysiek może zawalczyć z Palaciosem, ale tak naprawdę ani data pojedynku ani miejsce nie są tu jeszcze potwierdzone w stu procentach - kończy promotor "Diablo".

Add a comment

Włodarczyk McCline

Mistrz świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk i najbliższy rywal Artura Szpilki - Jameel McCline. - Lubię mistrzów świata - skomentował spotkanie z "Diablo" Amerykanin, który czterokrotnie walczył o tytuł czempiona królewskiej dywizji.

Add a comment

WłodarczykNiemieckie media informują, że promotorzy notowanego na piątej pozycji rankingu WBC wagi junior ciężkiej Rahima Czakijewa (14-0, 11 KO) chcieliby doprowadzić do pojedynku z polskim mistrzem świata World Boxing Council Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO).

Do walki miałoby dojść we wrześniu na bokserskiej gali w Moskwie, podczas której rozegrany zostałby także bój w wadze ciężkiej pomiędzy Denisem Bojcowem (31-0, 15 KO) a Rusłanem Czagajewem (29-2-1, 18 KO).

Strona polska potwierdza otrzymanie propozycji od promującej Czakijewa grupy Universum, jednak trzeba zaznaczyć, że na 22 września planowane jest już wstępnie rewanżowe starcie "Diablo" z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO).

Add a comment

Palacios WłodarczykJuż ponad rok Francisco Palacios (21-1, 13 KO) czeka na rewanżową walkę z mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO). Pięściarze najprawdopodobniej skrzyżują rękawice po raz drugi 22 września podczas gali we Wrocławiu. Portorykańczyk zapewnia, że podpisał już kontakt na tę walkę.

- W Polsce pewnie wiecie więcej ode mnie. Ja na razie podpisałem swój kontrakt na walkę 22 września. Nie dostałem jeszcze informacji o podpisie złożonym przez "Diablo", więc domyślam się, że on jeszcze tego nie zrobił - mówi "Czarodziej" z Portoryko.

- Czekam cierpliwe, trenuję ciężko i długo. Im dłużej czekam na rewanż, tym bardziej jestem pewny swojej wygranej. Znokautuję "Diablo" i zabiorę pas, który już dawno mi się należał - zapowiada Palacios, który od czasu pierwszego spotkania w ringu z Włodarczykiem stoczył tylko jedną profesjonalną walkę.

Add a comment

Włodarczyk Palacios22 września w Hali Ludowej we Wrocławiu dojdzie najpewniej do rewanżowej walki Krzysztofa Włodarczyka (46-2-1, 33 KO) z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO). Stawką potyczki będzie należący do "Diablo" pas mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. - To prawdopodobny termin i lokalizacja, jednak na chwilę obecną nie możemy jeszcze na sto procent potwierdzić tej informacji - mówi promotor Włodarczyka Andrzej Wasilewski.

"Diablo" miał już okazję zmierzyć się z portorykańskim "Czarodziejem" - w kwietniu 2011 roku po niezbyt porywającym dwunastorundowym pojedynku sędziowie orzekli wygraną Polaka.

- Wiem, że nie pokazałem wtedy bokserskiego show. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej, zaboksuję specjalnie dla tej publiczności, która zawiodła się na mnie. Teraz na pewno będzie zupełnie inna walka - zapowiada Włodarczyk, aktualnie jedyny polski mistrz świata w boksie.

Od czasu zeszłorocznej konfrontacji Krzysztof Włodarczyk i Francisco Palacios stoczyli po jednym pojedynku - Polak w listopadzie znokautował Danny Greena, Portorykańczyk wypunktował Joella Godfreya.


http://www.youtube.com/watch?v=1CJ1mSgeyt0

Add a comment

We wrześniu rewanżowy pojedynek z Francisco Palaciosem (21-1, 13 KO) stoczy mistrz świata wagi junior ciężkiej federacji WBC Krzysztof Włodarczyk (46-2-1, 33 KO). "Diablo" nie ukrywa, że bardzo cieszy się na drugie spotkanie z "Czarodziejem" i zapowiada swoje wyraźne zwycięstwo.

http://www.youtube.com/watch?v=1CJ1mSgeyt0

Add a comment

Minionej nocy, 43-letni Antonio Tarver (29-6-1, 20 KO) po wyrównanej walce zremisował ostatecznie z kilkanaście lat młodszym Lateefem Kayode, zachowując tym samym mistrzowski pas federacji IBO w kategorii junior ciężkiej. 

Amerykanin, który w swojej karierze może poszczycić się dwukrotnym zwycięstwem nad Royem Jonesem Juniorem zapowiedział, iż gotów jest pozostać w wadze cruiser dla pojedynków z Marco Huckiem (34-2-1, 25 KO) oraz czempionem federacji WBC, Krzysztofem Włodarczykiem (46-2-1, 33 KO).

- Mam nadzieję, że uda mi się pozostać aktywnym. Wkrótce zasiądę do stołu ze swoim agentem Al'em Haymonem i zastanowimy się nad przyszłością. Gotów jestem stoczyć jeszcze jedną walkę w kat. junior ciężkiej. Stanie się tak jednak, kiedy moim przeciwnikiem będzie pięściarz taki jak Marco Huck bądź El Diablo (Krzysztof Włodarczyk -red.) - oświadczył Tarver.

Add a comment