Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wprawdzie Gbenga Oloukun (19-6, 12 KO) w ostatnim czasie nie miał za sobą szczęśliwej passy, przegrywając cztery z pięciu ostatnich pojedynków, jednak pomimo tego, że sprowadzony na ostatnią chwilę, Nigeryjczyk znokautował Konstantina Airicha (16-3-2, 13 KO).

Już od pierwszego gongu zarysował się obraz pojedynku, w którym to Airich wprawdzie wyprowadzał więcej uderzeń, jednak to ciosy Oloukuna była zdecydowanie wyraźniejsze. Pochodzący z Kazachstanu pięściarz starał się punktować przeciwnika, co dosyć dobrze mu wychodziło, jednak od czasu do czasu odczuwał bite z dużą siłą ciosy Oloukuna. Po potężnym lewym sierpowym z doskoku, Airich upadł na deski w czwartej rundzie, z których wprawdzie wstał, jednak niedługo potem Hans-Jürgen Witte poddał swojego zawodnika.

Add a comment

Rusłan CzagajewByły czempion WBA wagi ciężkiej Rusłan Czagajew (26-1-1, 16 KO) wiosną przyszłego roku dostanie szansę odzyskania tytułu. Rywala "Białego Tysona" wyłoni jutrzejszy pojedynek mistrzowski pomiędzy Davidem Haye (24-1, 22 KO) a Audleyem Harrisonem (27-4, 20 KO). Pięściarz z Uzbekistanu przekonuje, że jest mu wszystko jedno, z kim zmierzy się w walce o pas.

- Nie dbam o to, pokonam ich obu, obojętnie z którym wyjdę do ringu, Davidem czy Audleyem - mówi Czagajew, a zapytany o prognozowany wynik starcia wieczoru sobotniej gali w Manchesterze odpowiada: - Szanse są jak 50:50. Obaj mają mocny cios. Harrison wygrał na Olimpiadzie, jest wysoki, silny i bardziej doświadczony niż Haye. Haye natomiast jest bardziej głodny sukcesu, lepszy technicznie i szybszy. Jednak w wadze ciężkiej jedno uderzenie może zmienić wszystko, co pokazała walka Harrisona ze Sprottem.

Rusłan Czagajew miano oficjalnego pretendenta do tytułu WBA zapewnił sobie w maju, pokonując Kali Meehana. W swoim kolejnym występie, 19 listopada w skrzyżuje rękawice z Travisem Walkerem (34-5-1, 28 KO).

Add a comment

Rzadko zdarza się, by w ciągu zaledwie kilku godzin kibice mogli oglądać walki  tak ekscytujących pięściarzy. Najpierw w Manchesterze tytułu WBA  w wadze ciężkiej będzie bronił przeciwko Audleyowi Harrisonowi (27-4, 20 KO) David Haye (24-1, 22 KO), a kilka godzin  później, po drugiej stronie Oceanu, przy ponad 70-tysięcznej publiczności przeciwko Antonio Margarito (38-6, 27 KO) wyjdzie na ring najlepszy pięściarz bez podziału na kategorie wagowe - Manny "Pacman" Pacquiao (51-3-2, 38 KO). W boksie wszystko może się zdarzyć, ale  spróbujmy przyjrzeć się temu, czego możemy się spodziewać na obu ringach...

Manny Pacquiao - Antonio Margarito

Freddie Roach,  trener Pacmana wielokrotnie w ciągu ostatnich tygodni wyrażał swoje niezadowolenie z tego, co się dzieje z Pacquiao: obowiązki kongresmana, występy telewizyjne na Filipinach i w USA, nawet latanie na występy wyborcze amerykańskiego kongresmana z Newady. Nietrudno dojść do wniosku, że Manny zrobił się mniej głodny sukcesu, bardziej ucywilizowany. Już jak to kiedyś bywało nie mieszka wspólnie z trzema przyjaciółmi i trenerem w taniutkim motelu przy Wild Card Boxing Club, sali Roacha w Los Angeles, tylko wynajmuje kilkupokojową willę w pobliżu Beverly Hills. Co innego można zresztą niż znudzeniem sukcesami  pomyśleć o pięściarzu, który w oficjalnym wywiadzie mówi, że "w boksie osiągnął już wszystko, a teraz interesuje go tylko prezydentura"? O Margarito wiele można powiedzieć - tak samo, że jestem oszustem przyłapanym na utwardzaniu rękawic (za co zdaniem niżej podpisanego powinien być zdyskwalifikowany do końca życia) przed walką z Shane Mosleyem, jak to, że był trzykrotnie mistrzem świata.  Ale na pewno nie to, że nie  jest głodny boksu i ma wiele do udowodnienia.

Add a comment

Czytaj więcej...

Alfonso Gomez- Nie możecie odpuścić takiej walki. Zamierzam pokonać Chaveza jr. i splamić jego nieskazitelny rekord - powiedział Alfonso Gomez (22-4-2, 11 KO), który 4 grudnia w Anaheim zawalczy z Julio Cesarem Chavezem (41-0-1, 30 KO).

- Trenuję bardzo ciężko do tej walki. Jestem skupiony na odnotowaniu zwycięstwa 4 grudnia.

Stawką pojedynku Gomez - Chavez Jr będzie 'Srebrny' tytuł WBC w kategorii średniej. Na tej samej gali wystąpią inni zawodnicy grupy Top Rank - Nonito Donaire (24-1, 16 KO), Humberto Soto (53-7-2, 32 KO), Jose Benavidez (8-0, 8 KO) oraz Miguel Garcia (23-0, 19 KO).

Add a comment

Być może to Elio Rojas (22-1, 13 KO) będzie nadchodzącym przeciwnikiem Juana Manuela Lopeza (30-0, 27 KO). Pojedynek pomiędzy czempionami federacji - odpowiednio - WBC i WBO w kategorii piórkowej miałby się odbyć 19 marca w Portoryko.  Na drodze w organizacji takiej walki stanąć mogą jednak chłodne stosunki pomiędzy promującym Rojasa Donem Kingiem, a zajmującym się karierą Lopeza Bobem Arumem.

Rojas już raz miał walczyż z czołowym pięściarzem kategorii piórkowej, jednak wówczas pojedynek z Yuriorkisem Gamboą odwołany został z powodu jego kontuzji ramienia.

Add a comment

Jackson Osei BonsuByły mistrz Europy wagi półśredniej Jackson Osei Bonsu (32-4, 25 KO) pokonał przez nokaut w trzeciej rundzie Andre Marcosa Nascimento (16-6, 12 KO) na gali boksu rozegranej w Antwerpii. Dla pięściarza reprezentującego Belgię, ale urodzonego w Ghanie był to pierwszy zawodowy występ od czasu szybkiej porażki przed czasem z Randallem Baileyem w marcu tego roku.

W innym pojedynku na tej samej gali, znany dobrze polskim kibicom Anthony Ukeh uległ jednogłośnie na punkty po dziesięciu rundach Nefzi Ayoubowi.

Add a comment

Manny PacquiaoBob Arum, promotor uważanego za najlepszego pięściarza na świecie Manny'ego Pacquaio (51-3-2, 38 KO) zdradził, że w przypadku wygranej Filipińczyka nad Antonio Margarito (38-6, 27 KO), kolejnym rywalem "Pac Mana" będzie ktoś z trójki Shane Mosley, Juan Manuel Marquez lub Miguel Cotto.

Arum przy okazji powiedział, że najbardziej ciekawym nazwiskiem z tej trójki jest Mosley, gdyż byłby on pierwszym czarnoskórym rywalem Pacquiao od bardzo długiego czasu. Z Marquezem Filipińczyk spotykał się już w ringu dwa razy, zaliczając jeden remis i niejednogłośną wygraną na punkty. Z Cotto z kolei Pacquiao wygrał przed czasem w listopadzie zeszłego roku.

Add a comment

Freddie RoachFreddie Roach przyjął przeprosiny jakie wyrazili Antonio Margarito, jego trener Robert Garcia i inny pięściarz Brandon Rios na temat swojego kontrowersyjnego zachowania, w którym naśmiewali się z choroby Parkinsona Roacha. Nagranie zostało wczoraj umieszczone w internecie i wywołało sporo dyskusji. Garcia przepraszał Roacha jeszcze na wczorajszej konferencji prasowej. Dzisiaj z kolei swoje przeprosiny szkoleniowiec Manny'ego Pacquiao usłyszał od Margararito i Riosa.

- Odbyłem z Robertem Garcią długą rozmowę. Byłem na nich zły, ale już nie jestem. Robert mówił, że jest bardzo wdzięczny za to jak traktuję go kiedy on przychodzi do mojego gymu, za to, że użyczam mu pięściarzy do sparingów. Między nami już jest wszystko dobrze - powiedział Roach.

Add a comment

James KirklandJeden z najlepiej zapowiadających się pięściarzy młodego pokolenia James Kirkland (25-0, 22 KO) opuścił we wtorek zakład karny w Austin w stanie Teksas i powrócił do treningów. Amerykanin nie zaboksuje tak jak wcześniej zapowiadano 11 grudnia na gali organizowanej przez Golden Boy Promotions w Las Vegas.

Sztab szkoleniowy Kirklanda w porozumieniu z jego menadżerem Cameronem Dunkinem stwierdził, że pięściarz potrzebuje więcej czasu na dojście do optymalnej formy, a przez powrotną wizytę w więzieniu Amerykanin stracił tydzień treningów. Dokładna data powrotu na ring pięściarza nie jest jeszcze znana.

Add a comment