Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Teddy AtlasSłynny trener i pięściarski ekspert telewizji ESPN Teddy Atlas jest przekonany, że prędzej czy później planowana od wielu miesięcy "walka wszech czasów"  z udziałem liderujących rankingom P4P Manny'ego Pacquiao (51-3-2, 38 KO) i Floyda Mayweathera Jr (41-0, 25 KO) dojdzie do skutku.

- Gdy do wzięcia przez każdego z zawodników jest ponad 40 milionów dolarów, a kręci się wokół nich tylu chciwych ludzi nazywających siebie promotorami, menadżerami czy jakkolwiek inaczej, to ci chciwi ludzie w końcu znajdą sposób, by walka się odbyła - mówi Atlas. - Byłbym w wielkim szoku, gdyby do niej nie doszło. Rzecz jasna, obie strony będą musiały pójść na kompromis, ale ci wszyscy chciwcy będą wiedzieli, co powiedzieć.

Jeśli zgodnie z przewidywaniami Atlasa reprezentanci Pacquiao i Mayweathera Jr dojdą w końcu do porozumienia, mega-walka rozegrana zostanie najprawdopodobniej 13 listopada w Las Vegas.

Add a comment

ChavezJuż w najbliższą na gali w San Antonio sobotę syn meksykańskiej legendy Julio Cesar Chavez Jr (41-0-1, 30 KO) zmierzy się z Johnem Duddym (29-1, 18 KO). Dla obu pięściarzy może być to walka, która zadecyduje o przebiegu ich dalszej kariery. Zdaniem ekspertów, faworytem w starciu o srebrny pas WBC wagi junior średniej jest Meksykanin, jednak ten nie spodziewa się łatwego zwycięstwa z Irlandczykiem.

- Trenowanie z Freddiem Roachem na pewno sprawiło, że stałem się lepszym pięściarzem. On potrafił mnie tyle nauczyć podczas naszych wspólnych zajęć. Jestem podekscytowany i świetnie przygotowany. W sobotę pokażę wszystkim jak dużo warte jest dobre przygotowanie kondycyjne. Duddy to dobry i silny pięściarz, spodziewam się po nim twardej walki bo wiem, że on zrobi wszystko, żeby wygrać. - mówi 24-letni Chavez.

Dla Meksykanina będzie to pierwszy tegoroczny występ. Duddy od początku roku zdążył już pokazać się na dwóch zawodowych imprezach.

Add a comment

GamboaWygląda na to, że po raz kolejny już w ostatnich tygodniach rywal dla mistrza świata WBA wagi piórkowej i przy okazji byłej gwiazdy ringów amatorskich Yuriorkisa Gamboy (18-0, 15 KO) może ulec zmianie. Wiadomo już, że następna walka z udziałem Kubańczyka nie odbędzie się jak wstępnie planowano 24 lipca, a 11 września.

Przeciwnikiem 28-letniego Gamboy miał być najpierw posiadacz pasa IBF kategorii piórkowej Orlando Salido (34-10-2, 22 KO), ale jak się okazuje w wyniku zmiany terminu walki, promująca Kubańczyka grupa Top Rank stara się także o zakontraktowanie nowego rywala. Najpoważniejszym kandydatem do skrzyżowania rękawic z Gamboą wydaje się teraz czempion organizacji Elio Rojas (22-1, 13 KO). Obozy obu pięściarzy w przeszłości próbowały już doprowadzić do tego pojedynku jednak nie osiągnięto wówczas porozumienia w kwestiach finansowych.

Add a comment

Smith16 lipca w głównym wydarzeniu wieczoru gali rozgrywanej w Memphis jedyny w zawodowej karierze pogromca Pawła Wolaka Ishe Smith (21-4, 9 KO) spotka się ze świetnie zapowiadającym się Fernando Guerrero (18-0, 15 KO). 23-latek z Dominikany zapowiada, że będzie pierwszym, któremu uda się pokonać Smitha przed czasem. Doświadczony Amerykanin nic sobie jednak nie robi z tych obietnic i liczy, że uda mu się sprawić kolejną w ostatnich latach niespodziankę pokonując faworyzowanego Guerrero.

- Myślę, że on jest całkiem niezłym niepokonanym pięściarzem. Ta walka jest ciekawa właśnie dlatego, że on jeszcze nie zaznał porażki. Nigdy w czasie moich 25 zawodowych pojedynków nie byłem na deskach i nie obawiam się jego siły. Sparowanie z Floydem Mayweatherem pomogło mi i dodało pewności siebie. - mówi Smith.

Dla Ishe Smitha będzie to dopiero pierwsza profesjonalna walka w tym roku i zarazem pierwszy występ od czasu porażki poniesionej w sierpniu z rąk Danny Jacobsa.

Add a comment

Marcos Maidana (28-1, 27 KO) miał się zmierzyć z Timem Bradleyem (25-0, 13 KO) najpierw 19 czerwca a potem 17 lipca. Walka się jednak nie odbyła z powodu poważnej kontuzji placów, której miał się nabawić Argentyńczyk. Jednak jak się ostatnio okazało, była to jedynie wersja oficjalna niepokrywająca się z rzeczywistością. Prawdziwą przyczyną odwołania pojedynku był konflikt pomiędzy Maidaną i jego menadżerem. "El Chino" planuje teraz zerwać kontrakt ze swoim dotychczasowym menadżerem i kontynuując współpracę z Golden Boy Promotions doprowadzić do walki z Bradleyem na jesieni.

- Maidana dał mi jasno do zrozumienia, że bardzo chętnie zmierzy się z Bradleyem w okolicach listopada jeśli HBO będzie zainteresowane pokazaniem tego pojedynku - powiedział dyrektor wykonawczy Golden Boy Promotions Richard Schaefer

Add a comment

Amir Khan11 grudnia swoją kolejną walkę stoczy mistrz świata wagi junior półśredniej federacji WBA Amir Khan (23-1, 17 KO) - twierdzi Richard Schaefer z promującej Anglika grupy Golden Boy Promotions.

Nazwisko rywala nie jest jeszcze znane, ale brane są pod uwagę trzy opcje: zwycięzca starcia pomiędzy Juanem Diazem (35-3, 17 KO) i Juanem Manuelem Marquezem (50-5-1, 37 KO), Marcos Maidana (28-1, 27 KO) lub Michael Katsidis (27-2, 22 KO).

W swoim ostatnim pojedynku Khan rozbił byłego czempiona IBF Paulie Malignaggiego.

Add a comment

Sillahk28 sierpnia to prawdopodobna data kolejnego występu wschodzącej gwiazdy wagi półciężkiej Ukraińca Ismayla Sillakha (12-0, 11 KO). Jak zapewnia Ivaylo Gotzev - menadżer "Czarnego Rosjanina", który w ostatniej walce efektownie rozprawił się z solidnym Danielem Judah - trudno jest mu kontraktować nowe pojedynki dla swojego podopiecznego,  bo potencjalni rywale unikają go jak ognia.

- Po tym jak Ismayl zlał Judah, potraciliśmy wiele kontaktów. Ludzie boją się zaryzykować wszystkiego, co mają przeciwko Sillakhowi, bo mają do stracenia wiele, a szansa ugrania czegokolwiek jest minimalna - opowiada Gotzev. - Judah na walkę zgodził się tylko dlatego, że o Ismaylu wiedział bardzo mało. Sądził, że stanie naprzeciw jakiegoś żółtodzioba i srogo zapłacił za tę pomyłkę.

- Dlatego właśnie nie mam teraz pojęcia, z kim teraz Ismayl zaboksuje. Przekonamy się wkrótce - kończy menadżer 25-latka z Ukrainy.

Add a comment

CastilloByły mistrz świata wagi lekkiej Jose Luis Castillo (61-10-1, 52 KO) wciąż nie myśli o zawieszeniu rękawic na kołku i w miniony weekend stoczył swoją kolejną zawodową walkę. Pięściarz, który w przeszłości napsuł sporo krwi Floydowi Mayweatherowi, teraz wypunktował na dystansie ośmiu rund Roberto Valenzuelę (52-53, 42 KO).

Co ciekawe Valenzuela już dzień później stoczył zaliczył swój następny profesjonalny występ wygrywając na punkty z Alfredo Santosem (0-4). Dla Castillo było to pierwsze zwycięstwo od września ubiegłego roku. W marcu Castillo przegrał przed czasem z Alfonso Gomezem. Po tamtym bardzo słabym występie wiele osób spodziewało się, że Meksykanin zacznie poważnie się zastanawiać nad zakończeniem kariery.

Add a comment

Marcos MaidanaRichard Schaefer z grupy Golden Boy Promotions potwierdził, że kolejnym rywalem Marcosa Maidany (34-3, 31 KO) będzie zwycięzca zaplanowanego na 22 czerwca pojedynku pomiędzy Paulem Malignaggim (34-2, 7 KO) i Adrienem Bronerem (26-0, 22 KO).

Maidana w sobotę pokonał przed czasem Josesito Lopeza, wygrywając trzecią walkę od czasu porażki z Devonem Alexandrem. Jego potencjalny pojedynek z Bronerem lub Malignaggim ma odbyć się w listopadzie.

Add a comment