Miesiąc dostały obozy Aleksandra Powietkina (30-1, 22 KO) i Bermane'a Stiverne'a (25-2-1, 21 KO) na negocjacje warunków organizacji walki o "tymczasowe" mistrzostwo świata WBC wagi ciężkiej. Jeśli przedstawiciele bokserów nie osiągną porozumienia, gospodarza pojedynku wyłoni przetarg zaplanowany na 16 września.

Zgodnie z decyzją World Boxing Council w przypadku przetargu pieniądze na gaże zostaną podzielone między pięściarzy w stosunku 50-50, przy czym po walce jej zwycięzca otrzyma jeszcze 10-procentowy bonus.

Pojedynek o pas "tymczasowy" został zarządzony, gdyż urzędujący od stycznia 2015 mistrz Deontay Wilder (37-0, 36 KO) nie zaliczył do tej pory jeszcze żadnej walki z tzw. obowiązkowym pretendentem, a dodatkowo ze względu na kontuzje nie pojawi się w ringu do końca roku. Jeśli Wilder wróci między liny, by skrzyżować rękawice ze lepszym z pary Powietkin - Stiverne, będzie miał prawo do 70% kwoty zadeklarowanej w ewentualnym przetargu na gaże dla uczestników mistrzowskiego boju.