Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


34-letni Alex Leapai (30-4-3,24 KO) zostanie najbliższym przeciwnikiem mistrza świata wagi ciężkiej Władymira Kliczki (61-3, 51 KO). Według informacji ukraińskiego dziennika "Wzgliad", do pojedynku dojdzie 8 marca w Niemczech.

Do 23 listopada wszystko wskazywało na to, że ukraiński czempion WBO, WBA, IBF i IBO zmierzy się z Denisem Bojcowem, który znajdował się na czele rankingu pierwszej z wymienionych federacji. W Bambergu nowy nabytek niemieckiej stajni Sauerland Event miał z łatwością uporać się z Leapaiem i potwierdzić, że zasługuje na walkę o mistrzostwo świata. Ku zaskoczeniu zdecydowanej większości specjalistów, 27-letni Rosjanin przegrał ze starszym o siedem lat Australijczykiem na punkty (po 10 rundach - 90:98, 92:96 i 92:96), a 10 dni później WBO nadała zwycięzcy status obowiązkowego pretendenta.

Przedstawicielom Kliczki oraz Leapaia federacja dała miesiąc na uzgodnienie warunków organizacji pojedynku. Jak zwykle w tego typu przypadkach, można się spodziewać, że na swoim postawi należąca do ukraińskich braci grupa K2 Promotions. Ukraińscy dziennikarze gazety "Wzgliad" dotarli do informacji, że najbardziej realnym terminem jest 8 marca, a lokalizacją - Niemcy.

Bez względu na niespodziankę w walce z Bojcowem, nie należy się spodziewać, że 37-letni Kliczko napotka ze strony Australijczyka twardy opór. Półtora roku temu mierzącego 183 cm Leapaia (wzrost Władymira - 198 cm) przed czasem pokonał Kevin Johnson - ten sam, którego w 2009 roku zdeklasował starszy z braci Kliczków, Witalij. Pozostaje mieć nadzieję, że potyczka nie będzie aż tak jednostronna, jak starcia "Dr Stalowego Młota" z Jeanem-Markiem Mormeckiem (2012) i Francesco Pianetą (2013), których mistrz świata znokautował już w początkowych rundach.

Więcej o boksie czytaj na internetowych stronach "Przeglądu Sportowego" >>