Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Po krótkiej nieobecności na Twittera powrócił Tyson Fury (21-0, 15 KO). Niepokonany Brytyjczyk najwyraźniej nie może się już doczekać planowanej na 28 września walki ze swoim rodakiem Davidem Hayem (26-2, 24 KO).

Wczoraj Fury opublikował okładkę "dodatku" do wydanej w zeszłym roku autobiografii "Hayemakera". - Mówiłem mu, że go znokautuję i zrobiłem to! Tym razem nie można było się tłumaczyć paluszkiem - czytamy na wstawionym na Twittera obrazku. Fury napisał także, że na jego łatwe zwycięstwo stawia były czempion Frank Bruno.

Jutro David Haye i Tyson Fury po raz pierwszy staną twarzą w twarz na konferencji prasowej w Londynie anonsującej wrześniową walkę.