100,2 kg wniósł w piątek na wagę Tomasz Adamek (48-2, 29 KO), który podczas sobotniej gali w boksu Uncasville skrzyżuje rękawice w pojedynku z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Rywal Polaka ważył aż o 10 kg więcej - 110,2 kg.
http://www.youtube.com/watch?v=EgXLltsAK4k
Bezpośrednia transmisja z gali w Uncasville w Polsat Sport od 03.30 i Polsat od godz. 05.00.
> Add a comment>
- Zazdrość była, jest i będzie. Mam na koncie pięćdziesiąt pojedynków i tylko dwie porażki. Wiem, że niejednemu to nie pasuje, bo Adamek wygrał 48 razy. Dla niektórych to dziwne - mówi Tomasz Adamek (48-2, 29 KO), który w nocy z soboty na niedzielę zmierzy się Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO)..
- Wielu zarzuca panu, że wybiera słabych rywali. Mówili o tym między innymi Przemysław Saleta czy Krzysztof Kosedowski.
Tomasz Adamek: Nie ma bokserów, którzy walka po walce spotykają się z samymi najlepszymi i topowymi rywalami. Tak się po prostu nie da. Trzeba odpocząć, ja musiałem szczególnie, bo narzuciłem wcześniej zbyt ostre tempo. Potrzebowałem więc przerwy, a teraz wracam na najwyższe obroty i to cała historia. Trzeba pozwolić organizmowi na złapanie rytmu. W tym roku chcę walczyć jeszcze raz - późną jesienią albo zimą. A jeśli chodzi o krytykę, to co ja mam powiedzieć? Nie przejmuję się, bo i po co? Zazdrość była, jest i będzie. Mam na koncie pięćdziesiąt pojedynków i tylko dwie porażki. Wiem, że niejednemu to nie pasuje, bo Adamek wygrał 48 razy. Dla niektórych to dziwne. A ja jestem w dobrej formie, świetnie się czuję i nadal chcę wygrywać. Powtórzę kolejny raz: zamierzam wygrać kilka kolejnych pojedynków i dojść do starcia o pas mistrza świata wagi ciężkiej.
- Mówi pan o pasie mistrza świata. Jak pan to sobie wyobraża? Droga jest chyba dość długa.
A kto mówi, że ma być krótka i łatwa? Takiej nie ma. Najpierw muszę wygrać z Guinnem, później z kimś z czołówki, w przyszłym roku kolejne starcie i tak chcę sobie zasłużyć na mistrzowską szansę. To ma być moja droga.
- Wie pan, gdzie, kiedy albo z kim chce walczyć jesienią?
Nie mówmy o tym, bo jest za wcześnie. Wie pan przecież, że ja nigdy tego nie robię tuż przed innym pojedynkiem. Muszę się skupić na Guinnie i z nim wygrać. Później pogadamy o przyszłości.
Cała rozmowa z Tomaszem Adamkiem w sobotnim numerze "Przeglądu Sportowego"
>
Dziś na gali w Uncasville w kategorii junior ciężkiej zadebiutuje były pretendent do pasów królewskiej dywizji Eddie Chambers (36-3, 18 KO). Wczoraj "Szybki" Eddie, w dresie i koszulce, ważył zaledwie 88,9 kg. Jego rywal Thabiso Mchunu (13-1, 10 KO) - 90,3 kg.
http://www.youtube.com/watch?v=R2SQTDOZTTc
Bezpośrednia transmisja z gali w Uncasville w Polsat Sport od 03.30 i Polsat od godz. 05.00.
> Add a comment>
100,2 kg wniósł w piątek na wagę Tomasz Adamek (48-2, 29 KO), który podczas sobotniej gali w boksu Uncasville skrzyżuje rękawice w pojedynku z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Rywal Polaka ważył aż o 10 kg więcej - 110,2 kg i wygląda na to, że choć zapowiadał życiową formę, raczej nie ma za sobą zbyt intensywnego obozu przygotowawczego. Dla Tomasza Adamka starcie z Dominickiem Guinnem będzie pierwszym startem od czasu grudniowej wygranej na punkty ze Stevem Cunninghamem. Bezpośrednia transmisja z gali w Polsat Sport od 03.30 i Polsat od godz. 05.00.
>
Jak dowiedziała się redakcja ringpolska.pl, jest już pewne, że 19 października na gali w Kopalni Soli w Wieliczce dojdzie do pojedynku pomiędzy byłym mistrzem Europy kategorii półśredniej Rafałem Jackiewiczem (42-11-2, 21 KO) i niepokonanym na zawodowych ringach Michałem Żeromińskim (5-0, 1 KO).
Walka rozegrana zostanie na dystansie ośmiu rund. Limit wagowy ustalono na 70 kg.
Jackiewicz po raz ostatni boksował w kwietniu, przegrywając przez nokaut z Leonardem Bundu. Zeromiński w maju wypunktował Łukasza Janika.
http://www.youtube.com/watch?v=aomFdUc_VHU
> Add a comment
>
Zapraszamy do wysłuchania rozmowy z Mikem Mollo (20-4-1, 13 KO), który 16 sierpnia w Chicago po raz drugi zmierzy się z Arturem Szpilką (15-0, 11 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=zfyc8lJjQF8
> Add a comment>
Wbrew informacji podanej jeszcze niedawno na stronie internetowej TVP, nie telewizja publiczna, a Polsat, jak zapowiadano wcześniej, pokaże na żywo w nocy z soboty na niedzielę walkę Tomasza Adamka (48-2, 29 KO) z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO) - podał na Twitterze Przemek Garczarczyk.
Wiadomość o transmisji w kanałach Polsatu potwierdzili odpowiedzialni za karierę "Górala" Kathy Duva i Ziggy Rozalski. Początek programu w Polsacie Sport od godz. 03.30, w Polsacie o godz. 5.00.
http://www.youtube.com/watch?v=stYeGYc-Jho
> Add a comment>
- Artur ma dobry styl na Mollo, potrafi mocno uderzyć lewą ręką, prawą ręką. Najważniejsza będzie koncentracja - mówi trener Fiodor Łapin, którego podopieczny Artur Szpilka (15-0, 11 KO) zmierzy się 16 sierpnia w rewanżowej walce z Mikem Mollo (20-4-1, 13 KO).
http://www.youtube.com/watch?v=O97FaMl87mY
>
- Cały obóz Krzysztofa Zimnocha jest na 'tak', ale nie w tym terminie - mówi Tomasz Babiloński, współpromotor Krzysztofa Zimnocha (15-0-1, 11 KO) na temat jego potencjalnej walki z niedawnym pretendentem do tytułu mistrza świata wagi ciężkiej Francesco Pianetą (28-1-1, 15 KO). W czwartek okazało się, że pięściarz z Białegostoku mógłby skrzyżować rękawice z leworęcznym Włochem 13 września.
- Krzysiek nie może boksować co trzy tygodnie, przyjmując ten termin okazalibyśmy brak szacunku Mateuszowi Malujdzie, z którym Zimnoch zmierzy się w Międzyzdrojach. Walka z Pianetą bardzo nas interesuje i chętnie do niej przystąpimy, ale to nie jest propozycja, dla której wszystko rzucimy i odwołamy główny pojedynek w Międzyzdrojach - wyjaśnia szef grupy Babilon Promotion.
- Do takiego zawodnika jak Pianeta trzeba się przygotować, zorganizować sparingpartnerów i odpowiednio zbudować formę. Mamy wakacje i tym ciężej znaleźć teraz wartościowych sparingpartnerów, więc ten termin nie był dla nas do zaakceptowania. Złożyliśmy jednak kontrofertę i chcemy doprowadzić do tego pojedynku podczas gali w Wieliczce. Ta walka dałaby Krzyśkowi bardzo dużo - podsumowuje Babiloński.
Zimnoch kolejny pojedynek stoczy 18 sierpnia z Mateuszem Malujdą (4-1, 1 KO) podczas corocznej gali w Międzyzdrojach. Pianeta na zawodowych ringach stoczył trzydzieści walk, nie wygrywał jedynie z Władymirem Kliczko i Albertem Sosnowskim.
http://www.youtube.com/watch?v=DWdzDUl735E
> Add a comment>
Walka Tomasza Adamka (48-2, 29 KO) z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO) w nocy z soboty na niedzielę zostanie pokazana przez stację TVP2 i TVP Sport. Po ogłoszeniu tej informacji Polsat protestuje, twierdząc, że ma wyłączność na transmisję w Polsce.
Pojedynek Tomasza Adamka z Dominickiem Guinnem (waga ciężka) będzie walką wieczoru podczas gali bokserskiej w Uncasville w amerykańskim stanie Connecticut. Transmisja w TVP2, TVP SPORT oraz na stronie sport.tvp.pl od godz. 4.30.
Adamek wyjdzie na ring ok. godz. 05.30. Wcześniej - od godz. 04.30 - zobaczymy pojedynek Eddiego Chambersa z Thabiso Mchunu (waga junior ciężka). Potem do walki staną: Curtis Stevens z Saulem Romanem (waga średnia) i Wiaczesław Głazkow z Byronem Polleyem (waga ciężka). Całą galę pokaże TVP Sport, TVP2 na pewno będzie transmitowała walkę Tomasza Adamka. Galę skomentuje Janusz Pindera, studio poprowadzi Grzegorz Mędrzejewski.
Tymczasem jak zawiadomiła nas stacja Polsat nic nie wiadomo im o prawach TVP do tej walki. Oni dalej szykują się do przeprowadzenia z niej transmisji i są przekonani, że mają wyłączność. - Jesteśmy zdumieni, bo po miesięcznych negocjacjach podpisaliśmy umowę na wyłączność - mówi Marian Kmita dyrektor sportu w Polsacie. - Rozmawiałem właśnie z Ziggim Rozalskim, który potwierdził, że tylko mu możemy pokazać tę walkę na polskim rynku. Zaprasza więc kibiców do Polsatu oraz Polsatu Sport - dodaje.
> Add a comment>
Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) w sobotę walczyć będzie w Uncasville (stan Connecticut) z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Polak jest niekwestionowanym faworytem starcia z mało znanym rywalem. Mistrz olimpijski w boksie z Moskwy Jerzy Rybicki jest przekonany, że najbliższy pojedynek Adamka jest przygotowaniem do walki Polaka z bardziej znanymi pięściarzami. Wbrew wielu opiniom "Góral" najlepsze lata ma jeszcze przed sobą.
- Nazwisko przeciwnika Tomka niewiele mi mówi, ale dziwię się, że niektórzy pytają, po co mu ta walka. To dla niego po prostu przetarcie przed kolejnymi, silniejszymi przeciwnikami. Nie udało się załatwić lepszego rywala i skorzystał z takiej opcji. Wyjdzie do ringu, po raz kolejny wygra i jeszcze coś zarobi. Tak samo robią bracia Kliczko. Władymir bił się przecież z Mariuszem Wachem, który nie dorasta mu do pięt. Witalij z jakimś innym słabeuszem - mówi Rybicki.
- Tomek zawsze był ambitny i jestem przekonany, że jego upór znowu doprowadzi go do walki o tytuł. Zostanie mistrzem świata wagi ciężkiej i w glorii zakończy karierę. Musi jednak jeszcze trochę poczekać, aż rękawice na kołku zawieszą bracia Kliczko. Ukraińcy już szykują się do tego. Jeśli oni odejdą, Tomek będzie miał wolną drogę. Każdy z pozostałych rywali w wadze ciężkiej jest w jego zasięgu. Tyle razy już emocjonowaliśmy się jego walkami i jeszcze nie raz będziemy. Tomek to nie jest zgrana karta! - podkreśla Rybicki.
>
Shane Mosley Jr jest jednym ze sparingpartnerów, którzy pomagają Saulowi Alvarezowi (42-0-1, 30 KO) w zbudowaniu form na pojedynek z Floydem Maweatherem Jr (44-0, 26 KO) - podał portal Fighthype.com. Meksykanin do najważniejszego starcia w zawodowej karierze przygotowuje się w kalifornijskim Big Bear.
Mosley Jr toczył do tej pory jedynie amatorskie pojedynki, jednym ze sparingpartnerów Maweathera ma być z kolei pochodząc z RPA Chris van Heerden, który na co dzień wstępuje w kategorii półśredniej. Do walki Maweather - Alvarez dojdzie 14 września w Las Vegas.
>
Stacja HBO pokaże na żywo w Stanach Zjednoczonych zaplanowaną na 5 października w Moskwie walkę o trzy mistrzowskie pasy wagi ciężkiej pomiędzy Władimirem Kliczką (60-3, 51 KO) i Aleksandrem Powietkinem (26-0, 18 KO).
Pojedynek ze względu na różnicę czasu dzielącą Rosję z USA zostanie jeszcze powtórzony z kilku godzinnym opóźnieniem w ramach transmisji z gai "Cotto - Rodriguez".
Na razie nie wiadomo, czy przekaz HBO obejmie także moskiewskie starcie Mateusza Masternaka (30-0, 22 KO) z Grigorym Drozdem (36-1, 25 KO) o mistrzostwo Europy kategorii junior ciężkiej.
>
Piątek jest przedostatnim dniem sparingowym Artura Szpilki (15-0, 11 KO) przed wylotem do Chicago na walkę z Mikem Mollo (20-4-1, 13 KO). Dla niepokonanego "Szpili" rewanżowe starcie z Amerykaninem będzie już czwartym tegorocznym występem.
- Jestem delikatnie podmęczony, to jest najcięższy tydzień przygotowań, ale wkrótce złapię świeżość i będzie coraz lepiej. Dałem z siebie naprawdę wszystko. Wiem, że czeka mnie wojna, więc wszystko robię na 100 procent - mówi pięściarz z Wieliczki.
Szpilka zdaje sobie sprawę, że efektowne zwycięstwo z Mollo podczas gali pokazywanej w USA przez telewizję ESPN może otworzyć przed nim drogę do jeszcze ciekawszych pojedynków za Oceanem.
- Będę na pewno zmotywowany i skoncentrowany i przygotowany na wszystko. Nie mogę się już doczekać tej walki, to dla mnie walka o być albo nie być w Ameryce, a dla niego o przetrwanie, także będzie wojna! - twierdzi "Szpila".
Artur Szpilka wraz ze swoim teamem do Chicago wyleci na początku przyszłego tygodnia. Walka Szpilka - Mollo rozegrana zostanie 16 sierpnia na stadionie drużyny White Sox.
http://www.youtube.com/watch?v=XaGYpQWpKR0
Informacja o biletach: Starting at $32, tickets are on sale through Ticketmaster by calling (800) 745-3000 or online ticketmaster.com. Tickets can also be purchased through the U.S. Cellular Field Box Office and through 8 Count Productions, (312) 226-5800.
> Add a comment>
Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) spotkał się wczoraj z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO) na ostatniej konferencji prasowej przed sobotnią walką w Uncasville. Obaj pięściarze byli pewni siebie, ale o sobie nawzajem mówili z szacunkiem.
http://www.youtube.com/watch?v=stYeGYc-Jho
> Add a comment>
Manny Pacquiao (54-5-2, 38 KO) i Brandon Rios (31-1-1, 23 KO) od niedzieli przemierzają codziennie kilkaset kilometrów w celu promocji zaplanowanej na 23 listopada walki w Makao.
http://www.youtube.com/watch?v=9FsG5uLmzRg
>
Tomoki Kameda (28-0, 18 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Paulusa Ambundę (20-1, 10 KO) i wywalczył tytuł mistrza świata WBO wagi koguciej. Po dwunastu rundach sędziowie punktowali 116-112, 1117-111 i 118-110 dla 22-letniego Japończyka, najmłodszego z pięściarskiego klanu Kameda.
{dailymotion}x12l4ku_2013-08-01-tomoki-kameda-vs-paulus-ambunda_sport{/dailymotion}
>
Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) spotkał się wczoraj z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO) na konferencji prasowej w Uncasville. - Jestem zdrowy, szybkość jest, także do roboty! - mówi w swoim stylu "Góral", który w sobotę wyjdzie do ringu po raz pierwszy w 2013 roku.
http://www.youtube.com/watch?v=z17kJGgKlRQ
> Add a comment>
W czwartkowe popołudnie Tomasz Adamek (48-2, 29 KO) uczestniczył w konferencji prasowej przed swoją najbliższą walką z Dominickiem Guinnem (34-9-1, 23 KO). Pięściarze stoczą pojedynek w sobotę 3 sierpnia w Mohegan Sun Casino w Connecticut.
- Wychodzę do ringu po dłuższej przerwie, którą wykorzystałem na treningi i ładowanie akumulatorów. Doskonale zdaje sobie sprawę, że moi fani liczą na to, że w sobotę zobaczą innego, odrodzonego Adamka. Oczekują, bym stoczył efektowny pojedynek. Dominick Guinn jest trudnym przeciwnikiem, nie obiecuję nokautu, ale zapewniam, że zrobię wszystko by zwyciężyć. W niedzielę po tej walce będę mógł powiedzieć o swoich planach na bokserską przyszłość - powiedział Tomasz Adamek.
"Góral" dodał też, że lubi swojego rywala i że bardzo dobrze mu się z nim trenowało, ale w sobotę w ringu, wszelkie sentymenty pójdą na bok, bo liczy się tylko zwycięstwo.
http://www.youtube.com/watch?v=b58LOxAOz7o
> Add a comment>
Wejdzie pan do ringu po długiej przerwie, czego możemy się spodziewać?
Tomasz Adamek: Mam nadzieję, że dobrej postawy, bo przygotowałem się solidnie, ale w tym fachu lepiej niczego nie obiecywać.
Amerykanin pokrzykuje, że pokona Adamka. Mówi, że wie jak z panem walczyć. A pan czym go zaskoczy?
Jedni gadają przed walkami mniej, drudzy więcej. Guinn nie jest jeszcze najgorszy. Ja dużo gadać nie lubię, więc nie będę teraz opowiadał co pokażę, a czego nie. Na pewno jestem innym pięściarzem niż trzy lata temu, bardziej szanuję swoją głowę w ringu. Myślę, że będę od niego szybszy i to zadecyduje o moim zwycięstwie, ale i tak nastawiam się na pełne 10 rund.
Ostatnio pojawiły się informacje, że jesienią zmierzy się pan z niepokonanym Bryantem Jenningsem. Ile w tym prawdy?
Nie wybiegam tak daleko w przyszłość. Najpierw muszę pokonać Guinna. Ale oczywiście z Jenningsem mogę walczyć, dlaczego nie. Wiem, że jest taki pomysł, więc jeśli otrzymam satysfakcjonującą mnie finansowo propozycję, nie odmówię.
Myśli pan jeszcze o Władymirze Kliczce i mistrzowskim pasie w wadze ciężkiej?
Nic się nie zmieniło, wierzę, że do takiej konfrontacji dojdzie, ale wcześniej muszę wygrać z kimś znacznie mocniejszym niż Guinn.
>