W środę potwierdzono oficjalnie, że 6 grudnia na gali Matchroom Boxing organizowanej w Gold Coast dojdzie do walki pomiędzy mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Jaiem Opetaią (28-0, 22 KO) i Huseyinem Cinkarą (23-0, 19 KO).
Podczas tej samej imprezy między linami w osobnych pojedynkach zaprezentują się także ciężcy Justis Huni (12-1, 7 KO) i Teremoana Teremoana (8-0, 8 KO).
Na gali w Australii Jai Opetaia (28-0, 22 KO) obronił pasy IBF i magazynu The Ring kategorii junior ciężkiej, stopując w piątej rundzie niepokonanego dotąd Claudio Squeo (17-1, 9 KO).
Walka skończyć mogła się już w czwartej odsłonie, gdy Opetaia posłał rywala na deski uderzeniem w splot słoneczny, jednak sędzia błędnie uznał, że mistrz uderzył za nisko.
Dla Oeptai, który celuje w unifikację ze zwycięzcą boju o pasy WBA i WBO pomiędzy Gilberto Ramirezem i Yunielem Dorticosem, dzisiejszy występ był drugim w tym roku.
Eddie Hearn zdradził w rozmowie z The Ring, że latem może dojść do unifikacyjnej walki o pasy WBA, WBO i IBF kategorii ciężkiej pomiędzy Jaiem Opetaią (27-0, 21 KO) i Gilberto Ramirezem (47-1, 30 KO).
Hitowe starcie czempionów miałoby być jedną z atrakcji gali wspólnej gali Hearna i Oscara De La Hoyi realizowanej w formacie 5 vs 5. Promotorzy mają już za sobą spotkanie w sprawie imprezy, która organizowana będzie w ramach bokserskiego projektu Riyadh Season.
Opetaia w swoim ostatnim występie ciężko znokautował Davida Nyikę, zaś Ramirez po ringowej wojnie pokonał na punkty Chrisa Billama-Smitha.
Ogłoszono oficjalnie, że 8 stycznia na gali w australijskim Gold Coast Jai Opetaia (26-0, 20 KO) stanie do obowiązkowej obrony pasa IBF kategorii junior ciężkiej z Huseyinem Cinkarą (22-0, 18 KO).
Opetaia stoczy tym samym pierwszą walkę przed własną publicznością od ponad dwóch lat. W tym roku 29-latek wygrywał z Mairisem Briedisem i Jackiem Masseyem.
Cinkara zajmuje pierwsze miejsce w rankingu International Boxing Federation. Jego walka z Opetaią wyznaczona była już kilka miesięcy temu, a Australijczyk za zgodą organizacji stoczył w międzyczasie pojedynek z Jackiem Masseyem.
Mistrz świata IBF wagi junior ciężkiej Jai Opetaia (25-0, 19 KO) ma wielką ochotę na pojedynek z Chrisem Billamem-Smithem (20-1, 13 KO), jednak - jak twierdzi - czempionowi WBO nie spieszy się do unifikacji.
- Jestem gotów na tę walkę, a oni opowiadają, że czekają na negocjacje. To są bzdury! - przekonuje niepokonany Australijczyk.
- On tej walki nie chce, a łatwo ją zrobić. Dostałby wypłatę życia, wystąpił na największej w życiu scenie, to prosta decyzja. Ale on tego nie chce i powód jest jeden - on mnie unika. My im przedstawiliśmy już ofertę, więc jeśli jej nie bierze, to znaczy, że mnie unika - dodaje Opetaia, który w swoim ostatnim występie po raz drugi pokonał Mairisa Briedisa.
Niekwestionowany mistrz świata wagi super koguciej Naoya Inoue (27-0, 24 KO), mistrz świata IBF wagi junior ciężkiej Jai Opetaia (25-0, 19 KO) i boksujący w wadze średniej Hamzah Sheeraz (20-0, 16 KO) to pięściarze, którzy mają zaboksować 21 września na gali w Londynie.
W walce wieczoru wrześniowego wydarzenia na ring wróci Anthony Joshua, który jest mocno przymierzany do walki o tytuł mistrza świata IBF wagi ciężkiej z Danielem Dubois.
Gala odbędzie się na stadionie Wembley w Londynie. Imprezę sfinansuje rozdający aktualnie karty w zawodowym boksie Turki Alalshikh.
Turki Alalskeikh oświadczył w rozmowie z DAZN, że chciałby, aby zwycięzca walki o cztery pasy wagi półciężkiej Artur Beterbijew (20-0, 20 KO) - Dimitri Biwoł (22-0, 11 KO) zmierzył się w drugiej połowie roku z Jaiem Opetaią (24-0, 19 KO).
Pojedynek Beterbijewa z Biwołem planowany jest wstępnie na czerwiec w Arabii Saudyjskiej. Opetaia najbliższą walkę stoczy 17 lutego w Rijadzie, krzyżując rękawice z Mairisem Briedisem (28-2, 20 KO). Stawką potyczki będzie tytuł IBF kategorii junior ciężkiej.
Jak informują brytyjskie źródła oraz Dan Rafael, mistrz magazynu "The Ring" kategorii junior ciężkiej Jai Opetaia (24-0, 19 KO) może zaboksować 17 lutego na gali w Rijadzie, której główną atrakcją będzie starcie o cztery pasy wagi ciężkiej pomiędzy Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) i Oleksandrem Usykiem (21-0, 14 KO).
Szansę na występ w Arabii Saudyjskiej ma według Rafaela także startujący obecnie w dywizji cruiser Siergiej Kowaliow (35-4-1, 29 KO), którego menadżerem jest prowadzący karierę Usyka Egis Klimas.
Wcześniej już pojawiły się doniesienia, że w stolicy Arabii Saudyjskiej dojdzie do konfrontacji o tytuł IBF kategorii super piórkowej Joe Cordina (17-0, 9 KO) vs Anthony Cacace (21-1, 7 KO).
Jai Opetaia (23-0, 18 KO) potwierdził, że w najbliższych dniach oficjalnie zostanie odebrany mu tytuł mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej. Australijczyk straci pas, przystępując do sobotniej walki z Ellisem Zorro (17-0, 7 KO) na gali w Rijadzie.
Federacja IBF nakazała, aby w kolejnym zawodowym występie Opetaia przystąpił do obowiązkowej obrony tytułu z Mairisem Briedisem. Łotysz na razie jest kontuzjowany i zaakceptował, że Australijczyk skrzyżuje rękawice z Zorro, jednak International Boxing Federation nie wyraziła zgody na takie rozwiązanie.
- Poświęciłem naprawdę wiele, aby zdobyć tytuł IBF. To niesamowite, że tracę go w takich okolicznościach. Wciąż jestem jednak mistrzem The Ring i wszystkie drogi w wadze cruiser prowadzą do mnie - mówi Opetaia.
Pięściarz z Australii za sobotni występ ma zainkasować rekordowe dla siebie 450 tysięcy dolarów. Opetaia posiadał pas IBF od lipca ubiegłego roku.