Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Jak się okazuje, Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) podczas piątkowego oficjalnego ważenia przed walką z  Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO) w istocie wniósł na wagę 223,5 a nie 233,5 funta, jak  oficjalnie ogłosił  Michael Buffer.

Supervisor mistrzowskiego pojedynku wagę Ukraińca odczytał poprawnie, jednak podczas przekazywania wyniku do Buffera nastąpiło nieporozumienie (prawdopodobnie wynikające z panującego hałasu) i ostatecznie słynny anosnser wprowadził publikę w błąd.

Prawdziwa waga Oleksandra Uyska to 101,2, kg czyli tylko 1 kg więcej niż czempion federacji WBA, WBO i IBF zanotował przed swoją poprzednią walką, z Danielem Dubois.

ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>

Add a comment

Bernd Boente, który w przeszłości promował Władimira Kliczkę, przewiduje, że pogromca jego zawodnika z 2015 roku Tyson Fury (34-0-1, 24 KO) zostanie jutro pokonany przez Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO).

- Osobiście stawiam na Usyka,  dlatego, że uważam go za lepszego pięściarza - mówi Boente. - Obaj są obecnie dwoma najlepszymi zawodnikami wagi ciężkiej, nie ma co do tego wątpliwości. Uważam jednak, że Usyk ma to coś więcej, co jest potrzebne do wygrania takiej walki. Myślę, że jest silniejszy psychicznie. A to wiele mówi, gdy walczy się z kimś takim jak Fury. Myślę też, że ma nieco większe umiejętności techniczne i taktyczne. Stawiam na zwycięstwo na punkty: 7:5 po rundach na korzyść Usyka... natomiast jeśli będzie to klasyczny pojedynek bokserski, wygra Usyk. Jeśli będzie to "walka uliczna" wygra Fury...

- Wielką siłą Usyka jest szybkość i praca nóg. Ma niezwykle szybkie pięści, bije w różnych płaszczyznach i jest bardzo trudny do trafienia. I to jest właśnie największy problem Fury'ego. Musi zmierzyć się z mniejszym i niesamowicie zwinnym bokserem Fury musi przełamać rytm Usyka. Widziałem Ukraińca na wielu obozach Kliczki. To ktoś, kto potrafi przez dwanaście rund boksować w maksymalnym tempie i tak też właśnie trenuje. Zawsze jest w 100% przygotowany, zawsze w doskonałej formie i nigdy nie zwalnia tempa. W przeciwieństwie do Fury'ego, który w międzyczasie sporo przybrał na wadze, a potem nie walczył zbyt dobrze w kilku ostatnich walkach. Pytanie brzmi: czy Fury ma w sobie to coś, by przełamać ten rytm i stawić czoła temu mniejszemu, niezwykle zwinnemu Usykowi? Usyk będzie szybki i pokaże klasyczne "stick and move", więc zbliż się , uderzaj kombinacje, a następnie odskocz ponownie, bądź w ruchu, unikaj w lewo, w prawo itd. To stara zasada: ruchomy cel jest bardzo trudny do trafienia. To będzie główne zadanie i Fury’ego - analizuje Bernd Boente.

Stawką pojedynku Tysona Fury'ego z Oleksandrem Usykiem będą cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej. Transmisja w PPV na DAZN.

ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>

Add a comment

Oleksandr Usyk (21-0, 14 KO) oświadczył w rozmowie z Boxingscene, że bez względu na wynik walki z Tysonem Furym (21-0, 14 KO) nie zamierza kończyć sportowej kariery w najbliższym czasie.

- Oczywiście, że będę boksował dalej, może nawet jeszcze trzy lata - powiedział czempion WBA, WBO i IBF wagi ciężkiej. - Moją motywacją do walki są dyscyplina, rodzina i kibice. Cieszy mnie wsparcie ukraińskich żołnierzy, to mnie motywuje. Moje największe zwycięstwo jeszcze przede mną - stanie się to wtedy, gdy moja dusza trafi do raju.

- Czuję się świetnie, walka z Furym to dla mnie duże wydarzenie, dla mnie, mojej rodziny i mojego kraju. Nie będę jednak zapowiadał nokautu, skupiam się na boksie. Jeśli mi się uda, to będzie nokaut, jeśli nie, to wygram na punkty po dwunastu rundach - dodał Usyk.

Pojedynek Tysona Fury'ego z Oleksandrem Usykiem, którego stawką będą cztery mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej, zaplanowany jest na 18 maja. Transmisja w PPV na DAZN.

ZOBACZ NA ŻYWO WALKĘ FURY - USYK >>

 

Add a comment

Na kanale Youtube Oleknsadra Usyka (21-0, 14 KO) ukazał się film dokumentalny przedstawiający od kulis przygotowania w Polsce i walkę ukraińskiego mistrza świata kategorii ciężkiej z Danielem Dubois. Usyk już 18 maja w pojedynku o cztery pasy królewskiej dywizji zmierzy się z Tysonem Furym (34-0-1, 24 KO).

Add a comment

Promujący Oleksandra Usyka (21-0, 14 KO) Aleksander Krassiuk zdecydowanie odpowiedział promującemu Tysona Fury'ego (34-0-1, 24 KO) Frankowi Warrenowi, który wcześniej nazwał Ukraińca "płaczkiem".

- Jak można mówić, że Usyk to płaczek?! On zdobył tytuł w Polsce i nigdy nie bronił go u siebie w kraju - przypomina Krassiuk. - On zawsze walczył na ringu rywali i niszczył ich.

- Został bezdyskusyjnym mistrzem wagi junior ciężkiej, teraz jest zunifikowanym czempionem kategorii ciężkiej i ścigał Fury'ego od kilku lat. Fury uciekł przed nim cztery razy z rzędu. Przypominam, że w ciągu sześciu miesięcy mieliśmy dwie [odwołane] daty walki - mówi promotor Usyka i dodaje: - Mam nadzieję, że Fury teraz będzie miał na sparingach kask i nie odniesie kontuzji łuku brwiowego czy czegokolwiek innego. Liczę, że 18 maja nie skończy się to tak jak w grudniu czy w lutym.

- To jest walka wszech czasów, cały świat na nią czeka i miejmy nadzieję, módlmy się za to, by Tyson wyszedł do ringu 18 maja! - kończy Aleksander Krasiuk.

Add a comment