Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Tomasz AdamekNa wstępie chciałbym podziękować wszystkim fanom boksu za ponad 165 tys. głosów oddanych na mnie w plebiscycie Przeglądu Sportowego i TVP. Piąte miejsce w plebiscycie jest dla mnie dużym wyróżnieniem. Statuetkę, którą mi przyznano za piąte miejsce przeznaczę na aukcję a uzyskane z aukcji środki finansowe przeznaczę na cele charytatywne.

A teraz czas na informacje o negocjacyjnym slalomie równoległym. W sportach zimowych występuje konkurencja slalom równoległy, a zawodnicy zmierzają trasą pełną zakrętów do napisu - META. Ja mam takie samo wrażenie, że podwójne negocjacje prowadzone w sprawie organizacji dwóch moich walk w Katowicach i Wrocławiu osiągają już metę. Nie mogę z racji klauzuli poufności zdradzać szczegółów, ale obie walki odbędą się. Nadrzędne negocjacje dotyczą walki z Władimirem Kliczko we Wrocławiu w ramach imprezy otwarcia stadionu, budowanego na potrzeby EURO 2012. Jestem przekonany, że trakcie negocjacji zostały ustalone wszystkie najważniejsze zasady regulujące zarówno przygotowania do walki, jej organizacji i rozliczeń biznesowych. W najbliższych dniach należy oczekiwać rozpoczęcia procesu składania podpisów przez strony kontraktu. Po zebraniu podpisów rozpoczęte zostaną działania organizacyjne związane z promocją walki. Wierzę w to, że nie wydarzy się już nic, co zniweczy pracę wykonaną przez prawników i promotorów. Już dziś należy im się pochwała za dobra pracę. Wkrótce po podpisach należy spodziewać się konferencji prasowej, gdzie oficjalnie zostaną ogłoszone niektóre szczegóły zaplanowanej walki.

Równolegle moi promotorzy prowadzili negocjacje z promotorem Samuela Petera w ramach zaleceń federacji IBF. Jak powszechnie wiadomo negocjacje nie zakończyły się pozytywnie i w następstwie tego ogłoszony został przetarg. W przyszłym tygodniu powinna ostatecznie rozstrzygnąć się sprawa naszej walki. Wiele jednak wskazuje, że w dniu 16 kwietnia w Katowicach nie będę walczył ani z Peterem ani z Hasimem Rahmanem, jak donoszą media. Zrobię wszystko, aby przed wrześniową walką z Wladimirem Kliczko, kwietniowy pojedynek odbyć ze znanym i wyższym ode mnie oponentem. Jestem w trakcie wyboru oponenta, choć brak rozstrzygnięcia przetargu nie pozwala mi na prowadzenie konkretnych ustaleń. Muszę pokazać się polskim fanom boksu, choć organizacyjnie gala jest dla nas trudniejsza do przeprowadzenia w Polsce. Trener Roger Bloodworth, czeka na sygnał przylotu do Newarku, by rozpocząć nasz kolejny obóz przygotowawczy. W rozmowie ze mną powiedział, że męczy go już siedzenie w domu przed komputerem i opisywanie walk Wladimira i Witalija Kliczko. Woli zajęcia w gymie ze mną i chce szybko rozpocząć przygotowania do oby walk. Zaczynamy, więc od pierwszego dnia lutego, zaplanowane szczegółowo, kolejne zajęcia. Cieszę się z tego faktu, bo choć trenowałem cały czas 2-3 dni w tygodniu, to chcę już trenować na maksa.

Otrzymałem wiele zapytań o możliwość zakupu biletów na jedna i drugą galę oraz o to, jaka telewizja będzie pokazywać walki. To wszystko powinno być ustalone również w niedługim czasie. Czekamy, więc na kolejne fakty, bo o faktach znacznie lepiej się dyskutuje niż o niesprawdzonych informacjach.

Równolegle moi promotorzy prowadzili negocjacje z promotorem Samuela Petera w ramach zaleceń federacji IBF. Jak powszechnie wiadomo negocjacje nie zakończyły się pozytywnie i w następstwie tego ogłoszony został przetarg. W przyszłym tygodniu powinna ostatecznie rozstrzygnąć się sprawa naszej walki. Wiele jednak wskazuje, że w dniu 16 kwietnia w Katowicach nie będę walczył ani z Peterem ani z Hasimem Rahmanem, jak donoszą media. Zrobię wszystko, aby przed wrześniową walką z Wladimirem Kliczko, kwietniowy pojedynek odbyć ze znanym i wyższym ode mnie oponentem. Jestem w trakcie wyboru oponenta, choć brak rozstrzygnięcia przetargu nie pozwala mi na prowadzenie konkretnych ustaleń. Muszę pokazać się polskim fanom boksu, choć organizacyjnie gala jest dla nas trudniejsza do przeprowadzenia w Polsce. Trener Roger Bloodworth, czeka na sygnał przylotu do Newarku, by rozpocząć nasz kolejny obóz przygotowawczy. W rozmowie ze mną powiedział, że męczy go już siedzenie w domu przed komputerem i opisywanie walk Wladimira i Witalija Kliczko. Woli zajęcia w gymie ze mną i chce szybko rozpocząć przygotowania do oby walk. Zaczynamy, więc od pierwszego dnia lutego, zaplanowane szczegółowo, kolejne zajęcia. Cieszę się z tego faktu, bo choć trenowałem cały czas 2-3 dni w tygodniu, to chcę już trenować na maksa.

Otrzymałem wiele zapytań o możliwość zakupu biletów na jedna i drugą galę oraz o to, jaka telewizja będzie pokazywać walki. To wszystko powinno być ustalone również w niedługim czasie. Czekamy, więc na kolejne fakty, bo o faktach znacznie lepiej się dyskutuje niż o niesprawdzonych informacjach.{jcomments on}