- Trzeba będzie trzymać go na dystans i bić lewym prostym - mówi Tomasz Adamek (51-5, 30 KO), który wróci na ring 18 listopada na gali w Częstochowie. Rywalem byłego mistrza świata wagi półciężkiej i junior ciężkiej będzie Fred Kassi (18-6-1, 10 KO).

- Mój trener powiedział, że walka z Kassim na pewno ładna dla kibica, ponieważ Kassi podchodzi blisko nogami, lubi się bić, a wiadomo, że widowisko jest naważniejsze - tłumaczy "Góral".

40-letni Adamek w czerwcu wrócił na ring po ponad rocznej przerwie. W ostatnim występie pięściarz z Gilowic wygrał na punkty z Solomonem Haumono.

- Trzeba będzie uważać, bo Kassi idzie do przodu, ale lubi czekać na ruch rywala i kontrować. Będę musiał być czujny i trafiać go lewym prostym. Najważniejsza będzie jednak moja dyspozycja, bo wszyscy wiedzą, że szybki Adamek wygra z każdym - zapowiada były czempion dwóch kategorii wagowych.