Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

"Przegrałem walkę z Głazkowem i zaraz po walce zapowiedziałem, że muszę przemyśleć wiele spraw, by podjąć decyzję, co do dalszej mojej przyszłości. Zawsze starałem się postępować racjonalnie, stąd moja zapowiedź rychłego zakończenia kariery sportowej" - czytamy w najnowszym wpisie na blogu Tomasza Adamka (49-3, 29 KO).

"Mam już prawie 38 lat, w boksie osiągnąłem bardzo dużo. Zdobyłem dwa tytuły mistrza świata w dwóch różnych kategoriach wagowych. Na zawodowym ringu walczyłem przez 351 rund, przez równe 15 lat. To była ciężka praca, często okupiona kontuzjami i urazami. Wszystko to jednak, było mało znaczącym elementem w porównaniu do autentycznych przeżyć sportowych - moich i fanów boksu. Jeszcze przyjdzie czas na podsumowanie mojej kariery sportowej. Na pewno chciałbym jeszcze stoczyć ze dwie walki w tym walkę pożegnalną a potem zawiesić rękawice na kołku.

Dużo wcześniej myślałem o tym, co będę robił po zakończeniu kariery. W żartach mówiłem, zostanę politykiem albo biznesmenem. Jedno i drugie zajęcie jest obarczone ryzykiem. Ostatnia przegrana z Głazkowem i nieubłagany upływ czasu spowodował, że przyszedł czas na decyzje w sprawie przyszłości. Dostałem propozycję od Zbigniewa Ziobro z Solidarnej Polski, aby wystartować w wyborach na posła do Parlamentu Europejskiego. Propozycja i termin wyborów odpowiadała mi, gdyż wiele wskazuje na to, że karierę sportową czas powoli kończyć."

Więcej na blogu Tomasza Adamka na tomaszaadamek.eu >>