27 listopada w hali im. Arkadiusza Gołasia w Ostrołęce odbędzie się gala Knockout Boxing Night 19. W walce wieczoru imprezy organizowanej przez grupę KnockOut Promotions wystąpi Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO). "Ostrołęcki Taran" czeka na nazwisko przeciwnika. 29-latek już dzisiaj zaprasza fanów boksu na wydarzenie.

Kiedy dowiedziałeś się, że gala odbędzie się w Twoim rodzinnym mieście?
Przemysław Zyśk: Wiedziałem, że są rozmowy. Toczyły się od dłuższego czasu. Cieszę się, że wszystko potoczyło się po mojej myśli i będę mógł zaprezentować się przed mieszkańcami Ostrołęki, powiatu oraz regionu. W końcu się udało.

Wreszcie?
Dokładnie. Po raz ostatni w naszym mieście profesjonalna gala odbyła się 15 lat temu. Mam nadzieję, że wydarzenie będę cieszyło się dużym zainteresowaniem. Wierzę, że sprzedadzą się wszystkie wejściówki, a w kasie nie będzie ani jednego biletu. Liczę, że Ostrołęka stanie na wysokości zadania.

Organizatorzy podkreślają, że dla ciebie będzie to największy sprawdzian w karierze. Jesteś gotowy na wyzwanie?
Chcę boksować z solidnym przeciwnikiem. Kiedy jak nie teraz. Jestem gotowy i chcę to udowodnić. Długo i bardzo mocno trenuję. Chcę założyć rękawice i pokazać dobrą wersję Przemysława Zyśka. Jestem gotowy na każdego.

Pełna treść artykułu na moja-ostroleka.pl >>

Ruszyła sprzedaż biletów na galę Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce. Główną atrakcją imprezy zaplanowanej na 27 listopada będzie pojedynek z udziałem Przemysława Zyśka (17-0, 6 KO).

Ulubieniec miejscowych kibiców, który wystąpi w swojej pierwszej walce wieczoru, ma stanąć przed największym wyzwaniem na zawodowych ringach. Zyśk w tym roku stoczył już trzy zwycięskie pojedynki.

Podczas ostrołęckiego wieczoru z boksem na ring wróci także były mistrz Europy oraz pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO). Kibice zobaczą w akcji również najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO). Do ringu wejdzie po dłuższej przerwie także Rafał Wołczecki (3-0, 2 KO).

Kup bilety na galę KBN 19 w Ostrołęce >>

Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO) szlifuje formę przed najważniejszym występem na zawodowych ringach. Niepokonany pięściarz wagi super półśredniej stoczy kolejny pojedynek 27 listopada w Ostrołęce na gali Knockout Boxing Night 19.

- No i oficjalnie. Kolejny występ w tym roku, a co najważniejsze w moim rodzinnym mieście Ostrołęce - zakomunikował w mediach społecznościowych "Ostrołęcki Taran".

- Dziękuję, tym dzięki którym moje marzenie się spełni, w szczególności Cezaremu Puchalskiemu, bo to on stanął na rzęsach i gala się uda. Mam nadzieję że zapełnimy całą halę - dodał pięściarz grupy KnockOut Promotions.

Dla podopiecznego trenera Łukasza Malinowskiego będzie to czwarty tegoroczny występ. Po raz pierwszy Zyśk wystąpi w walce wieczoru.

Kibice zobaczą w akcji także m.in. byłego mistrza Europy wagi średniej Kamila Szeremetę, Pawła Stępnia i Rafała Wołczeckiego. Transmisja w Telewizji Polskiej.

27 listopada w Ostrołęce odbędzie się gala Knockout Boxing Night 19. W walce wieczoru imprezy organizowanej przez grupę KnockOut Promotions wystąpi ulubieniec miejscowej publiczności Przemysław Zyśk (17-0, 6 KO).

Ostrołęka ostatni raz była gospodarzem profesjonalnej gali bokserskiej 15 lat temu. Dopiero po raz pierwszy w walce wieczoru pięściarskiej imprezy w tym mieście wystąpi ostrołęczanin. W ostatnich latach lokalni kibice wiernie wspierali Przemysława Zyśka podczas jego występów w innych częściach kraju. W ostatnią sobotę listopada po raz pierwszy będą mieli okazję zobaczyć go na własnym ringu.

"Ostrołęcki Taran" zaboksuje w swojej pierwszej walce wieczoru i stanie przed najtrudniejszym zadaniem w zawodowej karierze. Nazwisko rywala niepokonanego na profesjonalnych ringach 29-latka zostanie oficjalnie potwierdzone wkrótce.

Podczas ostrołęckiego wieczoru z boksem na ring wróci także były mistrz Europy oraz pretendent do tytułu mistrza świata wagi średniej Kamil Szeremeta (21-2, 5 KO). Białostoczanin po głośnych pojedynkach z Giennadijem Gołowkinem i Jaime Munguią na terenie Stanów Zjednoczonych, stoczy pierwszą od ponad dwóch lat walkę przed polską publicznością.

Kibice zobaczą w akcji również najlepszego polskiego pięściarza wagi półciężkiej Pawła Stępnia (15-0-1, 12 KO). Pięściarz ze Szczecina, który jest posiadaczem pasa IBF Inter-Continental, stoczy w ten sposób drugi tegoroczny pojedynek. Do ringu wejdzie po dłuższej przerwie także Rafał Wołczecki (3-0, 2 KO). Utalentowany 24-latek z Wrocławia uporał się z problemami zdrowotnymi i jest gotowy na powrót między liny.

Galę będzie można obejrzeć na sportowych antenach Telewizji Polskiej. Bezpłatna transmisja dostępna będzie online także na tvpsport.pl.

Niepokonany Przemysław Zyśk (16-0, 5 KO) dostanie szansę stoczenia trzeciej walki w ciągu niespełna pięciu miesięcy. Podopieczny Łukasza Malinowskiego zaboksuje 28 sierpnia na gali KnockOut Boxing Night w Mrągowie. 

"Taran" z Ostrołęki po raz ostatni wychodził do ringu w lipcu, gładko wygrywając na punkty z Marcosem Cornejo. Za tydzień sprawdzi się w boju z innym Argentyńczykiem Davidem Bency (14-23-1, 4 KO). 

Zyśk podczas mrągowskiej gali zastąpi Adama Balskiego, który szybko wrócił do treningów po mocnej walce z Mateuszem Masternakiem na gali Szpilka - Różański, jednak nabawił się kontuzji kręgów szyjnych i będzie musiał chwilę odpocząć.

Główną atrakcją KnockOut Boxing Night będzie pojedynek notowanego w czołówce światowych rankingów kategorii junior ciężkiej Mateusza Masternaka (44-5, 29 KO) z Mohammadem Alim Bayatem (17-2-1, 17 KO). Między linami pokaże się też utalentowany Kamil Bednarek (8-0, 5 KO). Transmisja w TVP Sport.  

Przemysław Zyśk (16-0, 5 KO) wygrał jednogłośnie na punkty z Marcosem Cornejo (19-18, 6 KO) w walce otwierającej galę Knockout Boxing Night 16 w Suwałkach. Po ośmiu rundach wszyscy sędziowie punktowali 80-72 dla pięściarza z Ostrołęki.

Pojedynek był jednostronny, a Polak kontrolował przebieg rywalizacji we wszystkich starciach. Zyśk trafiał przede wszystkim kombinacjami ciosów prostych i skutecznie spychał Argentyńczyka do obrony.

Podopieczny trenera Łukasza Malinowskiego kilka razy zachwiał przeciwnikiem, jednak ostatecznie Cornejo dotrwał do końcowego gongu. W największych opałach zawodnik z Argentyny był w ostatnich dwóch rundach, kiedy głównie walczył już o przetrwanie. Dla Zyśka była to druga tegoroczna wygrana.

Znany polskim kibicom Marcos Jesus Cornejo (19-5, 18 KO) będzie przeciwnikiem Przemysława Zyśka (15-0, 5 KO) podczas gali Knockout Boxing Night 16, która odbędzie się w sobotę w Suwałkach. Dla pięściarza z Ostrołęki będzie to drugi tegoroczny występ.

Znany polskim kibicom Marcos Jesus Cornejo (19-5, 18 KO) będzie przeciwnikiem Przemysława Zyśka (15-0, 5 KO) podczas gali Knockout Boxing Night 16, która odbędzie się w sobotę w Suwałkach. Dla pięściarza z Ostrołęki będzie to drugi tegoroczny występ.

- Nic nie zaskoczy mnie w ringu po takich przygotowaniach - zapowiadał Zyśk w mediach społecznościowych. Podopieczny trenera Łukasza Malinowskiego z ostatnim czasie sparował m.in. z Fiodorem Czerkaszynem, który także wystąpi w Suwałkach.

- Nie ma co owijać w bawełnę. Sześć rund z Fiodorem to jak szesnaście z każdym innym gościem. Ale to na pewno zaowocuje - wspomina "Ostrołęcki Taran".

29-letni Zyśk po raz ostatni boksował w kwietniu. Podczas gali organizowanej w Warszawie pięściarz grupy KnockOut Promotions znokautował w trzeciej rundzie Jose Luisa Castillo.

W Suwałkach kibice zobaczą w akcji także m.in. dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka, Kamila Bednarka czy Marka Matyję. Transmisja w TVP 1 oraz TVP Sport.

W co-main evencie gali Challenger's Boxing Night by GIA  Przemysław Zyśk (15-0, 5 KO) znokautował w trzeciej rundzie Jose Luisa Castillo (9-5-1, 6 KO).

"Taran" z Ostrołęki, który do dzisiejszego pojedynku szykował się pod okiem duetu trenerskiego Łukasz Malinowski - Przemysław Kantorowski, pokazał się naprawdę dobrze, od pierwszej rundy polując na mocne uderzenie z prawej ręki. Castillo pierwszy nokdaun zaliczył w drugiej odsłonie, gdy przyklęknął, reklamując uderzenie Zyśka w tył głowy (jak pokazały powtórki, niesłusznie). W trzecim starciu wątpliwości już nie było - Zyśk trafił czysto prawym prostym i rywal z Argentyny został wyliczony. 

Wcześniej podczas tej samej imprezy niepokonany na zawodowych ringach Kamil Bednarek (7-0, 4 KO) dopisał do swojego rekordu kolejne zwycięstwo przed czasem, wygrywając z Giuliano Natalizim (5-2, 1 KO). Podopieczny Piotra Wilczewskiego walkę rozpoczął ofensywnie, ale nie ustrzegł się błędów w obronie, inkasując kilka uderzeń rywala z Włoch. Wraz z upływem czasu Bednarek naciskał jednak coraz mocniej, coraz skuteczniej bijąc w półdystansie. Po zakończeniu trzeciego starcia zniechęcony atakami Polaka Natalizi poddał się w narożniku.

10 kwietnia na gali Challenger's Boxing Night by GIA pierwszy tegoroczny pojedynek stoczy Przemysław Zyśk (14-0, 4 KO). Rywalem "Ostrołęckiego Tarana", który boksuje w kategorii super półśredniej będzie pochodzący z Argentyny Jose Luis Castillo (9-4-1, 6 KO).