Boksujący w kategorii super lekkiej Przemysław Runowski (10-0, 2 KO) przygotowuje się do pierwszego tegorocznego startu. Młodzieżowy mistrz świata federacji WBC wystąpi 18 marca na gali organizowanej przez grupę Fight Events w Żyrardowie.

- Naprawdę cieszę się, że pierwszą walkę toczę już w marcu. Nie lubię długich przerw, to bardzo wybija z rytmu. Oczywiście jestem przekonany, że pokażę się teraz kibicom z dużo lepszej strony niż w poprzednim występie - mówi 21-letni "Kosiarz", który w listopadzie pokonał na punkty Felixa Lorę.

- Wracam do większej intensywności zadawania ciosów. W ostatnim pojedynku za dużo było myślenia i asekuracji. Teraz będzie zupełnie inaczej, to będzie mój rok - przekonuje Runowski, który w gronie zawodowych pięściarzy debiutował blisko trzy lata temu.

- Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach stoczę więcej pojedynków, niż w ubiegłym roku. Jestem chętny na walkę z każdym Polakiem w mojej kategorii wagowej. Cały czas jestem otwarty na walkę z Michałem Syrowatką. Myśleliśmy nawet po cichu o tym, żeby zaboksować z Syrowatką w Legionowie, ale Michał miał inne plany - zdradził pięściarz z Damnicy.

Głównym wydarzeniem gali w Żyrardowie będzie powrót na ring byłego mistrza Europy wagi ciężkiej Alberta Sosnowskiego, który zmierzy się z Andrasem Csomorem.