Wilczewski AbrahamDobrze ocenił sobotnią walkę Piotra Wilczewskiego (30-3, 10 KO) z Arturem Abrahamem (34-3, 27 KO) w swoim podsumowaniu bokserskich wydarzeń weekendu Dan Rafael.

"Największym plusem u Abrahama było to, że był w tej walce agresywniejszy niż poprzednio. W "Super Six" i przeciw Fariasowi wypadł tak słabo, bo wyprowadzał mało ciosów, był zbyt pasywny." - napisał bokserski ekspert ESPN. - "Przeciw Wilczewskiemu Abraham uderzał częściej i dało to widoczny efekt. Abraham wywierał przez całą walkę presję na Wilczewskim, który też dał porywające show mimo wyraźnej różnicy na kartach punktowych."

Dan Rafael skomentował też niesłuszne jego zdaniem orzeczenie sędziego ringowego z siódmej rundy, w której Polak stracił punkt w dość niejasnych okolicznościach. "To była śmieszna decyzja, choć oczywiście nie wpłynęła na wynik pojedynku." - czytamy na internetowych stronach ESPN.