W sobotę gali grupy Fight Events w Żyrardowie trzecią tegoroczną walkę stoczy najlepszy polski pięściarz wagi super koguciej Piotr Gudel (3-1-1, 0 KO), który zmierzy się ze Szwedem Edwardem Bjorklundem (1-1-1, 1 KO). Białostoczanin tym występem postara się zatrzeć nienajlepsze wrażenie po sierpniowym remisie z Marco Vidalem.

- Tym razem będę w lepszej formie. Pewne rzeczy poszły w tamtej walce nie tak, ale nie chcę żyć przeszłością. Patrzę przed siebie i trochę zmieniłem podejście. Z Vidalem niepotrzebnie się spiąłem, narzuciłem na siebie presję. Teraz moja głowa pracuje zupełnie inaczej, podchodzę do najbliższego pojedynku inaczej, bez stresu - przekonuje 25-latek.

- Cieszę się, że dostałem tak szybko możliwości stoczenia kolejnej walki. Tym razem w trakcie przygotowań dzięki pomocy dobrych ludzi nie musiałem łączyć treningów z pracą. To wszystko sprawia, że jestem dobrej myśli przed sobotnią galą. Rywala na pewno nie można lekceważyć, ale ja wychodzę pewny siebie, po zwycięstwo - zapowiada Gudel, który na początku roku pokonał Krzysztofa Rogowskiego.

W Żyrardowie kibice zobaczą także m.in. debiut na zawodowych ringach boksującego w kategorii ciężkiej Artura Nawrockiego oraz pojedynek Daniela Bociańskiego z Dmitrijsem Ovsjannikovsem.