- Jadę tam po wygraną. Motywacja? Przede wszystkim to jest kasa, tak jak zawsze - przekonuje w rozmowie z "Super Expressem" były mistrz Europy wagi półśredniej Rafał Jackiewicz (48-16-2, 22 KO), który w sobotę na gali w Poznaniu skrzyżuje rękawice z młodzieżowym mistrzem świata Patrykiem Szymańskim (17-0, 9 KO).

Dla pięściarza z Konina, który w ostatnich latach boksował głównie w Stanach Zjednoczonych, będzie to drugi kolejny występ przed polską publicznością. W ostatnim pojedynku Szymański z trudem pokonał Argentyńczyka Jose Antonio Villalobosa.

- Więcej o Szymańskim będzie można powiedzieć po sobotniej walce, bo jeśli mnie naje... to znaczy, że jest to gość, w którego warto inwestować. Jestem dla niego testem. Szymański walczy o swoją przyszłość - mówi "Super Expressowi" Jackiewicz.

Głównym wydarzeniem gali w Poznaniu będzie eliminator IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (52-3-1, 37 KO) i Noelem Gevorem (22-0, 10 KO). W stolicy Wielkopolski kibice zobaczą także m.in. występy Przemysława Runowskiego, Przemysława Zyśka i Kamila Gardzielika.