Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

- Czasem wręcz muszę wyganiać z sali treningowej Kamila Łaszczyka i Patryka Szymańskiego, takimi są pracusiami - mówi Piotr Wilczewski, trener bokserów grupy Global Boxing, którzy wystąpią w głównych walkach 16 maja w Ślesinie koło Konina. Transmisja w Orange Sport. Pochodzący z Konina Patryk Szymański (10-0) spotka się w wadze junior średniej z Gruzinem Ramazem Gogiczaszwilim (12-1-2), a występujący w wadze piórkowej Kamil Łaszczyk (16-0) będzie walczył z trenującym na co dzień w Pradze Słowakiem Martinem Parlagim (14-0). Stawką obu walk są pasy mistrzowskie federacji WBF i tytuły Międzynarodowych Mistrzów Polski.

- W profesjonalnie wyposażonym gymie Global Boxing w Dzierżoniowie trenuję z obydwoma zawodnikami od października. Są tak pracowici, że czasem muszę ich wyganiać z sali... Zdają sobie sprawę, że tylko ciężką pracą mogą dojść do sukcesów - powiedział 35-letni Piotr Wilczewski, który szybko zyskał świetną markę w polskim boksie. Współpracują z nim również Mateusz Masternak i Mariusz Wach.

Mieszkający w okolicach Dzierżoniowa Piotr Wilczewski jest bardzo zadowolony z przygotowań Patryka Szymańskiego i Kamila Łaszczyka do gali w Ślesinie. - Patryk zmężniał, podczas tarczowania czuję, że jego ciosy są coraz mocniejsze. Przekonali się o tym też jego sparingpartnerzy. Naprawdę nie mam już kogo na niego wystawiać... Z tym, że tę siłę musi różnicować, nie zawsze trzeba mocno bić w ringu. Już niebawem przeniesie się do wagi średniej, a nawet super średniej - mówi szkoleniowiec.

Bardzo dobre recenzje zbiera też wrocławianin Kamil Łaszczyk, notowany na 3 miejscu w rankingu federacji WBO. - W krótkim czasie ma 2 walki na długim dystansie, dlatego jego sparingi i treningi są krótsze. Musi wejść świeży do ringu, aby nie zatracić swoich atutów takich jak ruchliwość, szybkość, refleks – dodał Piotr Wilczewski.

Po raz pierwszy gala bokserska odbędzie się w Ślesinie. Relację przeprowadzi Orange Sport. - Chłopaki są niesamowicie zmotywowani aby pokazać dobry boks. Potem krótka przerwa i krótsze, 6-tygodniowe przygotowania do gali ESPN w Chicago – mówi trener Global Boxing.

Piotr „Wilk” Wilczewski (rocznik 1978) przez wiele lat występował w amatorskiej reprezentacji Polski. Jako zawodowiec największym sukcesem było Mistrzostwo Europy w wadze super średniej. Łącznie wygrał 31 walk, a przegrał tylko 3 - ze znakomitym Arthurem Abrahamem, dziś Mistrzem Świata WBO, Jamesem DeGale, zdobywcą pasa WBC Silver, oraz Curtisem Stevensem, pretendentem do tytułu WBA w kategorii średniej. - Wiele osób twierdziło, że po ciężkiej karierze amatorskiej, w której stoczyłem ok. 270 walk, nic nie osiągnę na zawodowych ringach. Tymczasem ze swego dorobku jestem zadowolony, mam za sobą kilka naprawdę dobrych pojedynków. Ale jako zawodnik między liny już nie wrócę. Mam teraz inne zadania - powiedział Piotr Wilczewski.