15 lipca na gali organizowanej w Londynie Michał Syrowatka (18-1, 6 KO) zmierzy się z Robbie Daviesem Jr (15-0, 11 KO). Rywal Polaka przed zbliżającym się pojedynkiem, którego stawką będzie pas WBA Continental kategorii super lekkiej, jest bardzo pewny siebie. 

- Wiem, że Syrowatka miał bogatą amatorską karierę w Europie i na świecie, boksował w turniejach, w których ja nie występowałem, ale być numerem 1 w Polsce to nie to samo co być numerem 1 w Wielkiej Brytanii. Nasze standardy są o wiele wyższe - przekonuje niepokonany oponent pięściarza z Ełku. - On jako zawodowiec boksował w kilkoma solidnymi rywalami, ale z nikim mojego kalibru. Z najlepszym rywalem, z jakim się mierzył, z Rafałem Jackiewiczem, najpierw przegrał, potem mu się zrewanżował. Przegrał z 40-latkiem, który jest 10 lat po swoim szczycie formy!

- Syrowatka będzie jednak dla mnie dobrym sprawdzianem, jest silny i wygląda jak kulturysta. Skoro podjął takie ryzyko, to musi być bardzo pewny siebie. Czy ja zdecydowałbym się walczyć w Polsce z kimś, kto znokautował 9 z ostatnich 10 rywali? Chyba nie - podsumowuje Robert Davis Jr.