22 kwietnia na gali w Legionowie drugi tegoroczny pojedynek stoczy Michał Syrowatka (17-1, 6 KO). Tym razem rywalem 29-latka będzie doświadczony Krzysztof Szot (20-20-2, 5 KO) w pojedynku, który został zakontraktowany na sześć rund.

Kolejną zawodową walkę stoczyć już 22 kwietnia na gali w Legionowie. Zapewne jesteś zadowolony, że nie będziesz musiał czekać zbyt długo na kolejny pojedynek w swoim wykonaniu. Jesteś pięściarzem, który woli walczyć często?
Michał Syrowatka: Tak, już 22 kwietnia na gali w Legionowie będzie można kolejny raz obejrzeć mnie w ringu. Oczywiście, że cieszę się, iż nie muszę czekać po pół roku na kolejną walkę, jak to miało miejsce wcześniej. Zdecydowanie lubię walczyć często.

Jak idą przygotowania do walki na gali w Legionowie? Rozumiem, że do kolejnej walki będziesz głównie przygotowywał się w Białymstoku pod okien trenera Andrzeja Liczika?
Przygotowania idą dobrze – żadnych kontuzji ani problemów, Do walki przygotowuję się z Andrzejem Liczikiem, ale w Warszawie trenujemy w Akademii Walki u Sebastiana Skrzecza.

Czujesz, że w końcu coś ponownie zaczyna się dziać w twojej karierę? To, że umiesz boksować to wszyscy wiemy, ale ważne jest także to, aby promotorzy na ciebie stawiali. Bez wątpienia odczuwasz wsparcie swoich wiernych kibiców, ale czy również widzisz, że promotorzy nadal chcą na ciebie stawiać i wiążą z twoją osobą poważne plany?
Czuję że coś choć odrobinę ruszyło, między innymi to, że w ciągu 4 miesięcy stoczę 2 walki mówi samo za siebie. Poza tym w bieżącym roku mam stoczyć jeszcze dwie. Oczywiście zależy mi na wielkich walkach, ale spokojnie, małymi kroczkami muszę do tego dojść.

Czy wiesz już wstępnie na ile zakontraktowany będzie twój pojedynek na gali 22 kwietnia? Wiesz coś już na temat swojego ewentualnego przeciwnika na galę w Legionowie?
Walka w Legionowie będzie tylko 6-rundowa, ze względu na to, że trochę znienacka się o niej dowiedziałam i nie mogłem przejść całego okresu przygotowawczego. Z tego co mi wiadomo moim przeciwnikiem ma być Krzysztof Szot.

Pełna treść artykułu na blogu "Wokół Ringu" >> 

 

Kup bilet na galę w Legionowie. Zobacz walkę Zimnoch - Grant! >