W walce wieczoru gali Underground Boxing Show w Wieliczce debiutujący w kategorii ciężkiej Michał Cieślak (15-0, 10 KO) pokonał jednogłośnie na punkty Ivicę Bacurina (28-13-1, 17 KO). Po ośmiu rundach sędziowie punktowali 80-72, 79-72 i 78-74 dla Polaka.

Pojedynek od początku ułożył się pod dyktando Cieślaka, który w swoim stylu szedł do przodu i wywierał presję na Chorwacie. Bacurin polował na ciosy kontrujące, głównie z prawej ręki, ale jego próby rzadko kończyły się sukcesem.

Cieślak posłał przeciwnika na deski w czwartej rundzie po serii ciosów przy linach, ale Bacurin nie dał się wyliczyć. W końcowych rundach tempo walki nie było zbyt wysokie, ale Cieślak cały czas kontrolował pojedynek.

Polak trafiał lewym prostym oraz czasami mocniejszymi uderzeniami z prawej ręki, ale nie robiły one dużego wrażenia na rywalu. Po ośmiu rundach sędziowie wypunktowali wysoką wygraną Cieślaka, który wrócił w ten sposób na ring po 10-miesięcznej przerwie.