Polski Wydział Boksu Zawodowego podjął decyzję w sprawie wpadki dopingowej Michała Cieślaka (15-0, 11 KO). U radomianina po grudniowej walce z Nikodemem Jeżewskim wykryto Oxandrolon i Mesterolon.

Cieślak został ukarany zawieszeniem licencji bokserskiej na okres 24 miesięcy, jednak karę warunkowo skrócono o połowę ze względu na fakt, że pięściarz przyznał się do winy i został złapany na dopingu po raz pierwszy. Decyzja o skróceniu zawieszenia jest zgodna z postanowieniem federacji IBF, która sankcjonowała starcie Cieślaka z Jeżewskim.

"[do dnia 10.12.2017] Pan Michał Cieślak nie uzyska prolongaty licencji, nie otrzyma pozwolenia na walki nadzorowane przez PWBZ oraz autoryzacji na walkę poza granicami Polski." - czytamy w piśmie podpisanym przez przewodniczącego Krzysztofa Kraśnickiego.

Pełna treść pisma PWBZ ws. Michała Cieślaka >>