Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Masz 34 lata. W jakim jesteś momencie kariery?
Mateusz Masternak: Dobrze się czuję, to najważniejsze. Dużo dało mi przejście do boksu olimpijskiego, dzięki któremu mogłem spojrzeć na zawodowe pięściarstwo nieco z boku. Zmieniłem też promotora, dzięki czemu sposób prowadzenia kariery też uległ zmianie.
Nadano odpowiedni kierunek moim zawodowym wyzwaniom. Mamy cel, walczymy o pas mistrza świata. A mój powrót do rankingu i aktualna pozycja pozwala myśleć o tym bardzo realnie.

Bierzesz pod uwagę galę w rodzinnym Wrocławiu? Przykładowo, pojedynek z drugim w rankingu Rosjaninem Papinem?
Taki scenariusz może się ziścić. Nawet jeśli nie w samym Wrocławiu, istnieje szansa na powalczenie na Dolnym Śląsku. W województwie mamy też kilku ciekawych pięściarzy. Jest Rafał Wołczecki, Kamil Łaszczyk, Michał Leśniak. Gdybyśmy chcieli zrobić taką galę, gdzie walczą sami dolnośląscy pięściarze z polskiej strony, to byłaby całkiem atrakcyjna karta. Natomiast mam tu na myśli głównie aspekt sportowy. Strona biznesowa jest już znacznie bardziej skomplikowana. Reprezentujemy przede wszystkim różne grupy promotorskie.

A jesteś gotowy do walki o mistrzostwo świata WBC?
Tak, jeszcze nigdy nie byłem tak, jak jestem teraz. Darek Michalczewski mówił przed laty o pozytywnym wietrze w twarz. I nie było tu mowy o specjalnej pomocy, pchaniu przez kogoś na siłę do przodu. Po prostu widzisz, że wszystko dookoła jest zrobione dla ciebie. Żebyś odniósł sukces. I ja czuję, że teraz jest tak w moim przypadku, aura jest sprzyjająca. Trzeba to wykorzystać.

Pełna treść artykułu na Natemat.pl >>

 

Add a comment

Nazwiska trzech polskich pięściarzy znalazły się w najnowszych rankingach federacji IBF. Najwyżej notowany jest Michał Cieślak, który zajmuje drugie miejsce w kategorii junior ciężkiej, jednak wciąż na razie nie wiadomo kiedy wróci na ring.

Szóstą lokatę w tej samej kategorii wagowej utrzymał Mateusz Masternak. Pięściarz z Wrocławia posiada pas IBF Inter-Continental, co pozwala mu w ostatnich miesiącach systematycznie piąć się do góry na liście pretendentów International Boxing Federation.

W wadze półciężkiej Paweł Stępień awansował z pozycji dziesiątej na siódmą. Najlepszy polski zawodnik w limicie do 79 kilogramów po raz ostatni boksował w listopadzie, wygrywając na punkty z Hernanem Perezem.

Add a comment

Nazwiska dwóch polskich pięściarzy znalazły się w najnowszych rankingach federacji World Boxing Organization. Obaj polscy pięściarze klasyfikowani są w wadze junior ciężkiej - Michał Cieślak jest trzeci, zaś Mateusz Masternak zajmuje czwartą pozycję.

Cieślak po raz ostatni boksował w połowie maja, a na ring ma wrócić 11 grudnia na gali w Warszawie. Masternak w tym roku stoczył trzy walki, a po raz ostatni boksował w październiku.

Od marca pas mistrzowski WBO w limicie do 90 kilogramów dzierży Lawrence Okolie. Brytyjczyk w ostatnim pojedynku wygrał z Dilanem Prasovicem i na razie nie wiadomo, kiedy po raz kolejny pojawi się w ringu.

Add a comment

 

Mateusz Masternak przebywa wraz ze swoim promotorem Andrzejem Wasilewskim w Mexico City, gdzie odbywa się kongres federacji WBC. „Master” po przygodzie z boksem olimpijskim chciał znów być notowany w rankingu tej federacji i zawalczyć o pas. Pomóc w tym miała wizyta w Meksyku.

Mieszkający na co dzień we Wrocławiu 34-latek udowodnił, że stać go jeszcze na duże rzeczy w boksie zawodowym i możliwe, że w niedalekiej przyszłości doczeka się swojej szansy. Mocno wierzy w niego promotor Andrzej Wasilewski, który zabrał go wraz z dwoma innymi zawodnikami na kongres WBC odbywający się w Meksyku.

Panowie dotarli do Mexico City z odpowiednim wyprzedzeniem i jeszcze przed rozpoczęciem kongresu spotkali się m.in. z Mauricio Sulaimanem, prezydentem organizacji WBC.

– Rozmowy przebiegły bardzo pomyślnie. Przyjechaliśmy tutaj, żeby przedstawić moją sytuację, wyjaśnić przygodę z boksem olimpijskim, ale również podkreślić, że wróciłem na ścieżkę zawodową i jestem bardzo aktywny. W 14 miesięcy stoczyłem pięć walk i wszystkie wygrałem. Na moją korzyść działała też przeszłość, bo toczyłem walki z takimi zawodnikami jak Grigorij Drozd czy Tony Bellew, czyli późniejszymi mistrzami WBC. Te starcia były bardzo wyrównane i werdykt do ostatniej rundy był sprawą otwartą – tłumaczy na gorąco Masternak.

– Zaznaczyliśmy także, że WBC jest dla nas federacją priorytetową i bardzo nam zależy na przywróceniu mnie do rankingu. Tutaj ogromne słowa uznania należą się mojemu promotorowi Andrzejowi Wasilewskiemu, bo dołożył wszelkich starań, by sklasyfikowano mnie jak najwyżej. Walczył jak lew i opłaciło się, bo znalazłem się w pierwszej trójce. Cieszę się, że doceniono w ten sposób moje osiągnięcia i dotychczasową karierę. To dla mnie ogromna szansa, bo dzięki temu kolejka do walki o pas stała się znacznie krótsza. Jestem szczęśliwy, bo wracamy z tarczą i nowymi nadziejami na spełnienie marzeń zarówno moich, moich bliskich, jak i promotorów – podsumował „Master".

Pełna treść artykułu na thesport.pl >>

 

Add a comment

Nazwiska trzech polskich pięściarzy znalazły się w najnowszych rankingach federacji IBF. Najwyżej notowany jest Michał Cieślak, który zajmuje drugie miejsce w kategorii junior ciężkiej, jednak na razie nie wiadomo kiedy wróci na ring.

Awans na szóste miejsce w tej samej kategorii wagowej zanotował Mateusz Masternak. Pięściarz z Wrocławia posiada pas IBF Inter-Continental i systematycznie pnie się do góry na liście pretendentów International Boxing Federation.

Dziesiątą pozycję w wadze półciężkiej utrzymał z kolei Paweł Stępień. Najlepszy polski zawodnik w limicie do 79 kilogramów wróci na ring 27 listopada podczas gali Knockout Boxing Night 19 w Ostrołęce.

Add a comment

Są już pierwsze, znakomite dla polskich pięściarzy, efekty wyprawy na konwencję WBC do Meksyku Andrzeja Wasilewskiego i Jacka Szelągowskiego z grupy KnockOut Promotions. 

Podczas dzisiejszego posiedzenia panelu rankingowego zatwierdzono powrót na listę challengerów boksującego w kategorii junior ciężkiej Mateusza Masternaka (46-5, 31 KO). "Master", który z rankingu WBC został usunięty po tym, jak wystartował w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Tokio, zameldował się na wysokiej trzeciej pozycji, oczko wyżej od Michała Cieślaka (21-1, 15 KO).

W górę poszły także notowania Łukasza Różańskiego, który w zestawieniu pretendentów do pasa WBC wagi bridger jest już drugi i z pewnością niebawem zaboksuje o mistrzowskie trofeum. 

Add a comment

- Przylecieliśmy tu by poważnie porozmawiać o mojej sportowej przyszłości - napisał w mediach społecznościowych Mateusz Masternak (46-5, 31 KO), który jest jednym z polskich pięściarzy obecnych na trwającym w Meksyku konwencie federacji WBC. "Master" wkrótce może pojawić się w rankingu World Boxing Council.

- Sprawą priorytetową jest przywrócenie mnie do rankingu, z którego mnie usunięto po przygodzie z boksem olimpijskim. Kolejna rzecz jak już zostanę sklasyfikowany przez federacje, to na którym miejscu? - zastanawia się pięściarz grupy KnockOut Promotions.

W tym roku wrocławianin stoczył trzy walki, a po raz ostatni boksował w październiku. Kolejny pojedynek "Master" stoczy w przyszłym roku.

- Pytań jest wiele, ale jesteśmy tu by spróbować na te pytania odpowiedzieć. Pas federacji WBC bardzo mi się podoba i głęboko wierze w to, że w niedalekiej przyszlosci będę sie prezentował tak jak na zdjeciu powyżej - zapowiada Masternak.

Add a comment

Mateusz Masternak (46-5, 31 KO) i Łukasz Różański (14-0, 13 KO) dotarli już do Meksyku, gdzie będą w najbliższych dniach uczestniczyć w corocznym konwencie federacji WBC. Polskim pięściarzom towarzyszy promotor Andrzej Wasilewski.

Dla Różańskiego najbliższe dni mogą być szczególnie ważne. Pięściarz z Rzeszowa zajmował czwarte miejsce w ostatnim rankingu WBC w wadze bridger i niewykluczone, że wkrótce oficjalnie zostanie wyznaczony do stoczenia pojedynku o mistrzostwo świata.

Masternak rok temu zdecydował się wrócić do zawodowego boksu po dwuletniej przerwie. 34-latek odbudowuje swoją pozycję w światowych rankingach i wkrótce może znaleźć się także na wysokiej pozycji w klasyfikacji World Boxing Council.

Mistrzowski pas WBC w kategorii junior ciężkiej posiada Ilunga Makabu. Promujący "Mastera" Andrzej Wasilewski nie ukrywa, że chciałby doprowadzić do starcia z pięściarzem z Demokratycznej Republiki Konga.

Add a comment

Portal statystyczny Boxrec.com opublikował ranking zawodników z największym ringowym stażem. Na trzecim miejscu tej klasyfikacji znalazł się Mateusz Masternak, który w ciągu ostatnich trzynastu miesięcy stoczył aż pięć walk.

W rankingu zostali uwzględnieni tylko aktywnie boksujący pięściarze. Liderem zestawienia jest Saul Alvarez, który na ring wróci w najbliższą sobotę walkę z Calebem Plantem.

Ranking zawodników, którzy spędzili w ringu najwięcej czasu:
1. Saul Alvarez (19 godzin, 23 minuty, 39 sekund)
2. Donnie Nietes (16 g., 43 m., 56 s.)
3. Mateusz Masternak (14 g., 58 m., 56 s.)
4. Nonito Donaire (13 g., 17 m., 36.)
5. Juan Francisco Estrada (13 g., 10 m., 24 s.)
6. Maksim Własow (12 g., 58 m., 54 s.)
7. Josesito Lopez (12 g. 51 m., 20 s.)
8. Dereck Chisora (12 g. 38 m. 40 s.)
9. Kazuto Ioka (12 g., 14 m., 31 s.)
10. Danny Garcia (11 g., 54 m., 56 s.)

Add a comment