Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mateusz Masternak (36-4, 26 KO) po prawie pięciu latach przerwy zaprezentuje swoje umiejętności polskiej publiczności. Na prestiżowej gali Polsat Boxing Night 2 kwietnia w Krakowie były mistrz Europy w kategorii junior ciężkiej zmierzy się z Amerykaninem Erikiem Fieldsem.

Po prawie pięciu latach stoczysz pojedynek w Polsce. Jest nutka ekscytacji?
Mateusz Masternak: Tak. Przez długi czas boksowałem w Polsce i nie ukrywam, że brakowało mi tego. Cieszę się, że ten moment nastąpi.

Zdążyłeś się już zregenerować po grudniowej, twardej walce z Tonym Bellew?
Myślę, że tak. Chwilę odpocząłem i już od jakiegoś czasu trenuję. Nie doznałem w pojedynku z Bellew większego uszczerbku na zdrowiu. Kwiecień to dobry moment, by wrócić między liny.

Wracasz także pod skrzydła Andrzeja Gmitruka. Jakie towarzyszy Ci uczucie związane z tym faktem?
Jestem z tego powodu równie szczęśliwy jak z faktu, że po raz kolejny zaboksuję w Polsce. Z trenerem Gmitrukiem przeżyłem najlepsze chwile w swojej karierze zawodowej i chce je przeżywać ponownie.

Czyj to był pomysł, aby współpraca na linii zawodnik Masternak - trener Gmitruk odżyła?
Byliśmy cały czas w kontakcie z trenerem Gmitrukiem, ale to ja wykonałem pierwszy telefon, chcąc wznowić współpracę z trenerem.

To będzie dłuższa współpraca?
Nie zakładamy, że to będzie współpraca na jeden pojedynek. Wracamy do poważnej roboty i póki co nie zastanawiamy się nad tym, ile ta współpraca będzie trwała.

Pełna rozmowa z Mateuszem Masternakiem na Boxing.pl >>