Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Mariusz Wach

Jest całkiem prawdopodobne, że jeszcze w tym roku niepokonany na zawodowych ringach Mariusz Wach (25-0, 13 KO) stanie do walki o trzy mistrzowskie pasy kategorii ciężkiej! Propozycję pojedynku polskiemu "Wikingowi" złożyła w imieniu czempiona federacji WBA, WBO i IBF Władimira Kliczki (55-3, 49 KO) reprezentująca Ukraińca grupa K2.

- Faktycznie otrzymaliśmy z obozu braci Kliczko ofertę mistrzowskiej walki z Władimirem. Miałoby do niej dojść w listopadzie - potwierdza w rozmowie z ringpolska.pl promotor Wacha - szef stajni Global Boxing, Mariusz Kołodziej.

- Teraz chcielibyśmy poznać szczegóły finansowe propozycji K2 i zastanowić się, czy listopadowa walka będzie dla Mariusza korzystną opcją. Czuję się osobiście odpowiedzialny za karierę Mariusza, choć ostateczną decyzję podejmiemy wspólnie całym teamem. Rozmowy trwają i jest duża szansa na tę walkę - dodaje opiekun mierzącego 202 cm boksera z Krakowa.

Mariusz Wach: zobacz materiały video z walki polskiego "Wikinga" z Kevinem McBridem! >>

W swoim ostatnim występie Mariusz Wach ciężko znokautował w czwartej rundzie Kevina McBride'a, zdobywając pas WBC International.  

Add a comment

Dzięki piątkowemu nokautowi na Kevinie McBridzie nazwisko Mariusza Wacha (25-0, 13 KO) coraz częściej zaczyna pojawiać się w amerykańskich mediach, a fakt, że waga ciężka nie narzeka ostatnimi czasy na nadmiar interesujących challengerów, sprawia, że o polskim "Wikingu" mówi się już gdzieniegdzie nawet w kontekście jego ewentualnej potyczki z którymś z hegemonów królewskiej dywizji - Władimirem bądź Witalijem Kliczką. Typujący od lat wyniki bokserskich pojedynków Richard Dwyer pokusił się nawet o nagranie swojego typu na walkę Mariusz Wach - Władimir Kliczko, w którym przewiduje jednak zwycięstwo Ukraińca. "Mariusz Wach nie ma takiego [jak Kliczko] lewego sierpowego i to może być duża różnica. Z pewnej odległości tylko Władimir Kliczko potrafi nokautować. Nawet jeśli Wach jest od Kliczki wyższy, Kliczko może go znokautować swoim lewym sierpem. Wach nie ma tego ciosu. Według mnie Wach ma tylko jedno uderzenie na światowym poziomie - prawy  na głowę. Nie sądzę, by Wach potrafił bić się w półdystansie, nie sądzę, by potrafił to też Kliczko. Wach zadał McBride'owi swój najlepszy cios - prawy prosty na głowę. Ten cios może zrobić krzywdę. Problem jednak w tym, że Wach nie ma takiego uderzenia w lewej ręce, polega na swojej prawej. Bardzo mało prawdopodopodobne jest, że pokona Władimira Kliczkę, bo Kliczko będzie skupiony na tym uderzeniu przez całą walkę." - mówi Dwyer w swoim typie.

http://www.youtube.com/watch?v=3u8tXQfgAP4

Mariusz Wach: serwis specjalny ringpolska.pl >>

Add a comment

Mariusz Wach

Niezła walka z Kevinem McBridem być może otworzy Mariuszowi Wachowi (25-0, 13 KO) wspaniałe perspektywy. Pojawiły się informacje, że mierzący 203 centymetry pięściarz ma szansę spotkania się w przyszłym roku z którymś braci Kliczko. - To nie plotki - zapewnia w rozmowie z eurosport.pl promotor Wacha, Mariusz Kołodziej.

- Obóz Kliczków oficjalnie wyraził zainteresowanie Wachem. Bracia poszukują świeżej krwi - młodych, niepokonanych zawodników, a do tego dorównujących im wzrostem - tłumaczy nam Mariusz Kołodziej. - Większość obecnych pięściarzy w wadze ciężkiej nie jest w stanie sprostać tym wymaganiom. Wach natomiast spełnia wszystkie kryteria i na tym polega jego przewaga - dodaje promotor.

Wach przez wiele lat trenował w Polsce. W Stanach Zjednoczonych jest niespełna rok, ale zdążył już zrobić dobre wrażenie. Na razie chyba za wcześnie na walkę o mistrzowski pas. - Należy pamiętać o tym, ze Mariusz prawdziwe treningi i solidne przygotowania do walk rozpoczął dopiero pod koniec zeszłego roku. Stało się to w momencie, gdy został zawodnikiem Global Boxing. Wcześniej nie miał nawet stałego trenera. Bierzemy na to poprawkę i skupiamy się w tym momencie na nadrabianiu zaległości - wyjaśnia eurosport.pl Kołodziej. - Od kilku miesięcy Mariusz pracuje z całym sztabem szkoleniowym, a wzrost jego formy widoczny był juz podczas ostatniej walki z McBridem. A kiedy będzie gotowy do walki o tytuł? Zakładamy, ze w przyszłym roku - przewiduje Kołodziej.

Oczywiście przed walką o pas, Wach potrzebuje jeszcze kilku pojedynków z liczącymi się zawodnikami. Jego promotor planuje jeszcze trzy takie starcia. Znokautowany w piątek przez Wacha Kevin McBride'a został zniesiony z ringu na noszach. Na szczęście dość szybko doszedł do siebie. - Następnego dnia rano Kevin pojawił się w hotelu i podziękował Mariuszowi oraz całemu teamowi Global Boxing za walkę - dodaje Kołodziej.

Add a comment

Ciężkim nokautem zakończyła się dla Kevina McBride'a (35-10-1, 29 KO) piątkowa konfrontacja z Mariuszem Wachem (25-0, 13 KO). Irlandczyk ring opuścił na noszach i prosto z Mohegan Sun Arena przewieziony został do szpitala (z którego wczoraj został już wypisany). 

http://www.youtube.com/watch?v=ejrDAfrvWmA

Add a comment

Prezentujemy video z pojedynku, w którym to boksujący w grupie Global Boxing Promotions, Mariusz Wach (25-0, 13 KO), znokautował Kevina McBride'a (35-10-1, 29 KO) i zdobył tym samym pas WBC International w kategorii ciężkiej.

http://www.youtube.com/watch?v=Obc7rp2mgrM

Mariusz Wach serwis specjalny>>

Add a comment

McBride Wach

Kevin McBride (35-10-1, 29 KO) po przejściu kontrolnych badań opuścił szpital, do którego trafił dzisiejszej nocy po ciężkim nokaucie z rąk Mariusza Wacha (25-0, 13 KO) w walce o pas WBC International królewskiej dywizji.

Jak poinformował redakcję ringpolska.pl trener McBride'a Jerry Quinn, irlandzki "Kolos" czuje się już dobrze i nic poważnego mu nie dolega, ale musi odpocząć po mocnych ciosach, jakie zainkasował z rąk polskiego "Wikinga".

Porażka z Mariuszem Wachem była dla Kevina McBride szóstą poniesioną w ostatnich siedmiu walkach i najprawdopodobniej zakończy karierę 38-letniego pięściarza z Zielonej Wyspy.

Add a comment

Wach McBridePochodzący z Krakowa Mariusz Wach (25-0, 13 KO) dopisał dziś do swojego rekordu dwudzieste piąte zawodowe zwycięstwo, efektownie nokautując dobrze znanego polskim kibicom Kevina McBride'a (35-10-1, 29 KO). Mierzący 202 cm pięściarz, przyznał jednak w rozmowie z ringpolska.pl, że Irlandczyk nie sprawił mu zbyt wielu kłopotów.

- Był wolny tak jak sądziliśmy. Wyprowadzał sygnalizowane ciosy. Wszystkie jego uderzenia było widać, niestety nie wszystkie udało się ominąć - powiedział Wach, który zdaje sobie sprawę z tego, iż wciąż musi pracować nad udoskonalaniem swoich umiejętności: - Jestem umiarkowanie zadowolony ze swojego występu. Sporo jeszcze roboty przede mną. Moja lewa ręka nie pracuje tak, jakbym sobie tego życzył. Ona sama powinna rozbijać przeciwnika, a tak się nie dzieje. Poza tym cały czas za spokojnie zaczynam swoje walki.

Polski pięściarz zdradził także, że kolejny pojedynek stoczy najpewniej jesienią. -  Wracam do kraju za tydzień. Moja następna walka odbędzie się prawdopodobnie w październiku. Oczywiście jest za wcześnie, by mówić o nazwisku rywala, ale na pewno będzie to ktoś wymagający - zakończył popularny "Wiking".

Add a comment

Mariusz Wach

Nie bez echa przeszedł za Oceanem wczorajszy efektowny nokaut Mariusza Wacha (25-0, 13 KO) na Kevinie McBride (35-10-1, 29 KO). Największy amerykański serwis bokserski boxingscene.com w swojej relacji z gali w Uncasville ocenił, że polski "Wiking" spełnił pokładane w nim nadzieje.

"Mariusz Wach w piątkowy wieczór wchodził do ringu na walkę z Kevinem McBridem, zdając sobie sprawę, że musi mocno zaznaczyć swoją obecność w wadze ciężkiej, jeśli chce być postrzegany jako challenger, którego trzeba zobaczyć. Dominując McBride'a i nokautując go jednym ciosem, zrobił to." - czytamy na boxingscene.com.

Dla notowanego na 13. pozycji rankingu WBC królewskiej dywizji Wacha, który od wczoraj jest międzynarodowym mistrzem World Boxing Council, zwycięstwo nad irlandzkim "Kolosem" okazać się może przepustką do walk o najwyższe stawki. Starciem z krakowianinem zainteresowani są już podobno bracia Kliczko.  

Add a comment