Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Rośnie temperatura na nieco ponad dobę przed sobotnią walką Mariusza Wacha z Arturem Szpilką, tymczasem ten pierwszy sprawia wrażenie, jakby stawka pojedynku w ogóle nie zaprzątała mu głowy. W piątek, w drodze na ceremonię ważenia, "Wiking" złożył wizytę w Środowiskowym Domu Samopomocy w Mysłowicach.

To zachowanie tylko pokazuje, że 38-letni Wach nie rzuca słów na wiatr, gdy przed starciem emanuje spokojem i na każdym kroku powtarza, że czuje się wyluzowany oraz nie odczuwa szczególnej presji.

Dowodem na zupełny spokój może być zachowanie pięściarza z dzisiaj, gdy razem ze swoim sztabem, na czele z trenerami Piotrem Wilczewskim i Karolem Da Costą, wybrał się do specjalistycznej placówki w Mysłowicach. Miejscem wizyty był Środowiskowy Dom Samopomocy, a celem wzięcie udziału w specjalnie stworzonym panelu dyskusyjnym dla wychowanków.

Pełna treść artykułu na Interia.pl >>