Mariusz Wach (32-2, 17 KO) to według informacji Dana Rafaela jeden z potencjalnych kandydatów do walki z mistrzem świata WBC wagi ciężkiej Deontayem Wilderem (37-0, 36 KO) po tym, jak dopingową wpadkę przed planowanym na 25 lutego starciem zaliczył Andrzej Wawrzyk (33-1, 19 KO).

Zdaniem dziennikarza ESPN oprócz Wacha w kontekście rywalizacji z "Bronze Bomberem" brani są pod uwagę także Gerald Washington (18-0-1, 12 KO), Andrij Rudenko (31-2, 19 KO) i Robert Helenius (24-1, 15 KO).

Co ciekawe u Wacha w przeszłości dwukrotnie (w 2012 i 2015 roku) wykrywano tę samą zakazaną substancję, którą w styczniu znaleziono w organizmie Wawrzyka czyli stanozolol. Za zajście z 2012 roku "Wiking" odbył już zasądzoną karę, zaś w drugim przypadku ze względu na zarzuty wobec badającej Polaka agencji RUSADA federacja WBC odstąpiła od wyciągnięcia konsekwencji.