Najlepszy polski pięściarz wagi średniej Maciej Sulęcki (23-0, 8 KO) pokonał przez techniczny nokaut w dziesiątej rundzie niezwyciężonego wcześniej Hugo Centeno Jr (24-1, 12 KO) na gali Premier Boxing Champions w Chicago.

Polak od samego początku narzucił wysoko notowanemu w światowych rankingach Amerykaninowi swój styl walki, spychał go do obrony, wywierał presję i trafiał mocnymi ciosai z obu rąk. Sulęcki polował przede wszystkim na uderzenia z prawej ręki i systematycznie rozbijał zagubionego w ringu Centeno.

W kolejnych rundach Sulęcki boksował bardzo konsekwentnie, zachowując dużą skuteczność w ataku i jednocześnie, chowając się przy swoich akcjach za szczelną gardą. W końcowych rundach Polak coraz mocniej naciskał i rozbijał Centeno, szukając wygranej przed czasem.

Na głowę Amerykanina spadało sporo mocnych ciosów. Sulęcki ostatecznie dopiął swego w dziesiątej rundzie i posłał Centeno na deski po prawym prostym. Sędzia nie dopuścił do dalszej rywalizacji porozbijanego Amerykanina, ogłaszając wygraną Polaka, który odniósł w ten sposób największy sukces w zawodowej karierze i bardzo przybliżył się do walki o mistrzostwo świata.  

In a battle of unbeaten fighters, Maciej Sulecki knocks out Hugo Centeno. #Boxing pic.twitter.com/h2TUlX3Dkb

— RoundByRoundBoxing (@RBRBoxing) 19 czerwca 2016

Najlepszy polski pięściarz wagi średniej Maciej Sulęcki (22-0, 7 KO) okazał się lżejszy od wysoko notowanego w światowych rankingach Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO) podczas oficjalnej ceremonii ważenia przed galą Premier Boxing Champions w Chicago. Polak wniósł na wagę 72,1 kg, z kolei Amerykanin 73,9 kg. Wygrana może być dla Sulęckiego przepustką do walki o światowy czempionat.

Maciej Sulęcki (22-0, 7 KO) w najbliższą sobotę stanie przed najtrudniejszym wyzwaniem w karierze. Jego rywal - Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO), podobnie jak Polak, nie ma bowiem w swoim rekordzie żadnej porażki. Sulęckiego to jednak nie martwi. - Dostałem szansę i stanąłem przed drzwiczkami, w które chcę wjechać z buta. Mam ochotę zrobić ostrą "rozpierduchę" - mówi polski pięściarz.

Przemek Garczarczyk: Jak na Ciebie patrzę, to widzę, że już nie możesz się doczekać tej walki...
Maciej Sulęcki: No kurczę... Trzy miesiące ostro pracowaliśmy na tę walkę, choć dopiero niedawno dowiedziałem się o tym oficjalnie. Jedziemy z tematem! Dostałem szansę i stanąłem przed drzwiczkami, w które chcę wjechać z buta. Mam ochotę zrobić ostrą "rozpierduchę", nie będzie litości. Wiem, że to jest moja szansa, aby dostać naprawdę dużą walkę. Wykorzystam ją, jak najlepiej potrafię!

Trenerzy, promotorzy mówią, że lepiej nie można było trafić z formą, że jesteś zdrowy i świetnie przygotowany. A jak wygląda to z Twojej perspektywy?
Też wydaje mi się, że idealnie trafiliśmy z formą. Jeszcze trzy tygodnie temu miałem doła psychicznego, że na sparingach nic mi nie wychodzi. Nic nie było tak jak ja chciałem. Z każdym dniem było jednak coraz lepiej, a dzisiaj jest już prawie "perfect". Po treningu będzie już zrobiona waga, "baja bongo", nie mogę się już doczekać!

Wideo. Cała rozmowa z Maciejem Sulęckim na polsatsport.pl >>

W sobotę na gali Fonfara - Smith Jr w Chicago dojdzie do walki dwóch niepokonanych zawodników wagi średniej - Macieja Sulęckiego (22-0, 7 KO) i Hugo Centeno Juniora (24-0, 12 KO). Obaj pięściarze przed zbliżającym się starciem są pewni siebie, obaj zapowiadają zwycięstwo.

-  Mój rywal jest podobnych gabarytów jak ja, to powinno być dobre zestawienie - mówi Centeno. - Ani on ani jeszcze nigdy nie przegraliśmy, co będzie dodatkowym smaczkiem. Szczerze, nie sądzę, by on kiedykolwiek boksował z kimś mojego kalibru, ale zobaczymy w sobotę.

- Czy ta walka będzie trudna, okaże się dopiero w w ringu. Dopiero wówczas przekonam się, co potrafi mój przeciwnik. Bez względu jednak na wszystko zwycięzca będzie jeden i będę nim ja! - przekonuje Sulęcki. - Wygram zdecydowanie!

- Widziałem tylko jedną jego walkę, jest wysoki, idzie do przodu, ale to nieważne. Ważne będzie, co ja zrobię w ringu. Ja nie jestem zawodnikiem, który zastanawia się, jak pójdzie każda kolejna runda, ja mam ogólny plan tego co chcę zrobić i jak chcę wygrać - tłumaczy "Striczu", którego największym dotychczasowym sukcesem było pokonanie przez nokaut Grzegorza Proksy.

W sobotę na gali Premier Boxing Champions w Chicago najlepszy polski pięściarz wagi średniej j Maciej Sulęcki (22-0, 7 KO) zmierzy się z niepokonanym na zawodowych ringach Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO). Zapraszamy do obejrzenia migawki z treningu popularnego "Stricza". 

W sobotę w Chicago odbędzie się gala Premier Boxing Champions, której głównym wydarzeniem będzie pojedynek Andrzeja Fonfary (28-3, 16 KO) z Joe Smithem Jr (21-1, 17 KO). Podczas tej samej gali w kategorii średniej rękawice skrzyżują Maciej Sulęcki (22-0, 7 KO) i Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO).

Zanim pięściarze wejdą do ringu, czeka ich kilka wydarzeń medialnych związanych z galą organizowaną w hali UIC Pavilion. Wszystko rozpocznie się w środę od treningu medialnego, który zostanie przeprowadzony w Oakley Fight Club.

Kolejnego dnia w hotelu Holday Inn w Chicago uczestnicy najważniejszych walk chicagowskiej gali staną twarzą w twarz przed kamerami na konferencji prasowej. Dzień później w tym samym miejscu odbędzie się oficjalna ceremonia ważenia. Wszystkie wydarzenia będą otwarte dla kibiców.

Notowany wysoko w światowych rankingach wagi średniej Hugo Centeno Jr (24-0, 12 KO) przygotowuje się do walki z Maciejem Sulęckim (22-0, 7 KO). Pojedynek odbędzie się 18 czerwca na gali Premier Boxing Champions w Chicago.

Maciej Sulęcki półtora roku temu sensacyjnie znokautował Grzegorza Proksę i długo czekał na kolejne duże wyzwanie. 18 czerwca w Chicago zmierzy się z niepokonanym Hugo Centeno Juniorem.

Dwudziestosiedmiolatek z Warszawy od 8 listopada 2014 roku zasługuje na miano najlepszego polskiego zawodnika wagi średniej (72,6 kg). Tego dnia popisał się wspaniałym zwycięstwem nad Grzegorzem Proksą, dwukrotnym mistrzem Europy. Maciej Sulęcki w poszukiwaniu wyzwań udał się do USA i tam stoczył trzy kolejne walki. Znokautował trzech rywali, lecz dopiero teraz jego zwycięstwo nie jest przesądzone już przed pierwszym gongiem. 25-letni kalifornijczyk Hugo Centeno Junior też jest niepokonany na zawodowstwie i też marzy o triumfach podczas najbardziej prestiżowych imprez bokserskich.
– Czy będzie mi trudniej niż w walce z Proksą? To się dopiero okaże. Centeno reprezentuje zupełni inny styl. To wysoki, niewygodny, dobry technicznie Latynos, nieźle bijący lewą ręką. Traktuję go jak kolejną przeszkodę, którą trzeba przeskoczyć. Dzięki zwycięstwu awansuję w rankingach światowych federacji i znajdę się bliżej walk z przedstawicielami ścisłej światowej czołówki – mówi Sulęcki.

Jego potyczka będzie zakontraktowana na 10 rund. Gwiazdą wieczoru w Chicago będzie najlepszy Polak w wadze półciężkiej (79,4 kg) Andrzej Fonfara. Czwarty zawodnik rankingu tej kategorii wg ESPN zmierzy się ze skazywanym na porażkę Amerykaninem Joe Smithem Juniorem.

Pełna treść artykułu w "Przeglądzie Sportowym" >>