Gdyby nie nokdauny z dziewiątej rundy piątkowa walka Macieja Sulęckiego (28-1, 11 KO) z Gabrielem Rosado (24-12-1, 14 KO) miałaby całkowicie jednostronny przebieg. Przewagę Polaka w przekroju całego pojedynku dobrze oddają statystyki ciosów.
"Striczu" w ciągu dziesięciu odsłon starcia w Filadelfii trafił swojego rywala 195 razy przy 641 próbach (skuteczność 30%). "Król" Gabriel odpowiedział tylko 108 celnymi ciosami (wyprowadzonych 441, skuteczność 24%). Sulęcki doprowadził do celu także więcej tzw. ciosów mocnych - 119 przy 88 przeciwnika.
Ostatecznie po zakończeniu pojedynku, w którym obaj zawodnicy dwukrotnie lądowali na deskach, sędziowie wypunktowali jednogłośną wygraną Polaka 95-91, 95-91, 95-93. Teraz warszawianina czeka prawdopodobnie pojedynek o pas WBO wagi średniej z Demetriusem Andradem (27-0, 17 KO).
Zdjęcia z walki Maciej Sulęcki - Gabriel Rosado >>