Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Maciej Sulęcki (27-1, 11 KO) i Piotr Wilczewski mają już za sobą pierwsze wspólne treningi. Szkoleniowiec z Dzierżoniowa, który zastąpi w narożniku "Stricza" zmarłego Andrzeja Gmitruka, póki co dobrze ocenia świeżo rozpoczętą współpracę. 

- Ja całą swoją zawodową karierę przepracowałem z Andrzejem [Gmitrukiem], więc na pewno musimy mieć jakąś wspólną technikę i może to zaowocuje z Maćkiem - twierdzi Wilczewski. - Gdy chcę mu coś pokazać, to on już praktycznie to zna, tylko może trochę zapomniał, bo jakiś czas tego nie robił. Na pewno mamy dużo rzeczy wspólnych.

W opinii byłego mistrza Europy w planowanym wstępnie na 18 stycznia pojedynku z mistrzem WBO wagi średniej Demetriusem Andrade (26-0, 16 KO) głównym problemem dla Sulęckiego może być odwrotna pozycja rywala. Wilczewski uważa jednak, że i nad tym problemem można efektywnie popracować.

- To jest kwestia przyzwyczajenia, pierwsza tarcza była może dla Maćka kłopotliwa, ale z dnia na dzień jest coraz lepiej - mówi nowy opiekun "Stricza".