Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Niezwykle ciekawie zapowiada się sobotnia konfrontacja na gali w Newark pomiędzy Maciejem Sulęckim (25-0, 10 KO) i Jackiem Culcayem (22-2, 11 KO). Przed zbliżającym się bojem obaj pięściarze mocno wierzą w swoje atuty, obaj zapowiadają zwycięstwo.

Maciej Sulęcki: Wiem, że Culcay był wielkim mistrzem jako amator, a jako zawodowiec zdobył pas tymczasowy, więc oczywiście jest dobrym zawodnikiem. Ja jednak go pokonam, bo jestem lepszy, silniejszy, bardziej zdeterminowany. Wdziałem walkę Culcaya z Andrade. Była dobra, ale moim zdaniem Andrade się w niej nie popisał. Cuclay przegrał po wyrównanym pojedynku, więc będzie dla mnie wyzwaniem. Teraz jestem w pełni skoncentrowany na pokonaniu Jacka Culcaya, ale chcę potem walczyć z najlepszymi. Charlo, Lara, Hurd - jestem na nich gotów!

Jack Culcay: Sulęcki jest niepokonany i to dla mnie najważniejsza informacja o nim. Trenowałem ciężko, mam szybkość, siłę, w sobotę pokażę mieszankę stylu ekwadorskiego z niemieckim. Byłem mistrzem jako amator i zostanę nim jako zawodowiec. Po walce z Andrade wiem, że mogę rywalizować z każdym. W sobotę pokażę moje doświadczenie!