Patronat medialny


 

Sponsor grupy KnockOut

Na razie nie wiadomo, kiedy na ring wróci Krzysztof Zimnoch (22-2-1, 15 KO). Boksujący w kategorii ciężkiej 34-latek potwierdził w rozmowie z Andrzejem Kostyrą z "Super Expressu", że aktualnie jest wolnym strzelcem i rozmawia z kilkoma promotorami na temat nowego kontraktu.

- W ostatnim czasie zajmowała mnie głównie budowa domu. Były różne propozycje, ale nie byłem nimi zainteresowany. Przez pewien czas wydawała mi się interesująca perspektywa walk w MMA, ale stwierdziłem, że nie po to trenowałem tyle lat boks, żeby teraz próbować się w innym sporcie. Może wystąpię w MMA, ale na koniec kariery - mówi Zimnoch.

- Kiedy wrócę na ring? Może pod koniec wakacji, na początku września. Nie ma jeszcze konkretnej daty. Najpierw ustalę wszystko z nowym promotorem i wtedy będę mógł rozmawiać o dacie walki - zdradza pięściarz z Białegostoku.

Zimnoch w ostatnim czasie miał propozycje m.in. skrzyżowania rękawic z Arturem Szpilką oraz Michałem Cieślakiem. Obie propozycje zostały odrzucone. W ostatnim zawodowym występie Zimnoch został znokautowany przez Amerykanina Joeya Abella.