Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

9 września kolejną tegoroczną walkę stoczy Krzysztof Zimnoch (22-1, 15 KO), który skrzyżuje rękawice z Joey Abellem (33-9, 31 KO) na gali organizowanej w Radomiu. Niewykluczone, że w przypadku zwycięstwa, białostoczanin pod koniec roku zmierzy się w wyczekiwanej przez kibiców walce z Arturem Szpilką (20-2, 15 KO).

- Szpilka chce mnie dopaść? Powodzenia i do zobaczenia w ringu. Ja nie zamierzam wprowadzać do tej rywalizacji złych emocji i chcę podejść do niej czysto sportowo, a co on tym zrobi, to się okażę. Zacznijmy od tego, że do tej walki wcale nie musi teraz dojść, ja mam swoje plany, a Szpilka swoje - tłumaczy Zimnoch.

- Na razie to Szpilki nie ma w żadnych rankingach, a ja chcę boksować z zawodnikami, którzy przybliżą mnie do pojedynku o mistrzostwo świata. Moje plany nie przewidują w tym roku walki ze Szpilką, ale zobaczymy, jakie są plany moich promotorów. Mam jutro spotkanie w tej sprawie i po nim będę wiedział trochę więcej - mówi białostoczanin.

Zimnoch do najbliższego występu po raz kolejny będzie trenował się w Londynie, gdzie przygotowania poprowadzi Richard Williams. Na Wyspy Brytyjskie Polak przeniesie się pod koniec przyszłego tygodnia.