Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) "złapał" koronawirusa - podała Polska Agencja Prasowa. Choroba u "Diablo" nie miała jednak ostrego przebiegu.
- Po prostu nie mam smaku i węchu. Przez trzy dni byłem obolały i towarzyszył temu ból głowy oraz stan podgorączkowy. Bolały mnie nawet powieki. W poniedziałek zdecydowałem się poddać testowi i jego wynik jest pozytywny - zdradził PAP dwukrotny mistrz świata kategorii junior ciężkiej.
Włodarczyk kilka dni temu został obowiązkowym pretendentem do tytułu czempiona Europy należącego do Tommy'ego McCarthy'ego (17-2, 8 KO) i jest całkiem prawdopodobne, że w niedługim czasie skrzyżuje rękawice z Brytyjczykiem.
- W boksie zawodowym nic nie jest pewne, ale jeśli okaże się, że nie pojawią się żadne znacznie ciekawsze oferty dla Krzyśka, to zawalczy on o mistrzostwo Europy - powiedział ringpolska.pl promotor "Diablo" Andrzej Wasilewski/
> Add a comment>
W weekend Europejska Unia Boksu mianowała Krzysztofa Włodarczyka (58-4-1, 39 KO) obowiązkowym pretendentem do tytułu mistrza Europy kategorii junior ciężkiej należącego od niedawna do Tommy'ego McCarthy'ego (17-2, 8 KO). Czy "Diablo" podejmie wyzwanie? Jest na to duża szansa.
- Ucieszyła nas informacja ze strony EBU - przyznaje promotor byłego czempiona WBC i IBF Andrzej Wasilewski. - Szukałem dla Krzysztofa dużych walk i jakiś czas temu skontaktowałem się w tej sprawie z szefostwem EBU, ludźmi, z którymi współpracuję od lat. Jak widać moja propozycja spotkała się z pozytywnym odzewem.
- W boksie zawodowym nic nie jest pewne, ale jeśli okaże się, że w najbliższym czasie nie pojawią się żadne znacznie ciekawsze oferty dla Włodarczyka, to zawalczy on o mistrzostwo Europy - dodał szef KnockOut Promotions.
> Add a comment>
Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) został wyznaczony do walki o tytuł mistrza Europy kategorii junior ciężkiej należący od niedawna do Tommy'ego McCarthy'ego (17-2, 8 KO).
Według komunikatu umieszczonego na stronie European Boxing Union promotorzy pięściarzy - odpowiednio Andrzej Wasilewski i Eddie Hearn - powinni rozpocząć negocjacje w sprawie organizacji mistrzowskiego pojedynku.
Włodarczyk po raz ostatni boksował w listopadzie 2019 roku, pokonując na punkty Taylora Mabikę. McCarthy dwa tygodnie temu wywalczył wakujący pas EBU, wygrywając z Bilalem Laggoune i musi teraz zaliczyć obowiązkową obronę z rywalem wskazanym przez federację.
> Add a comment>
Tylko dwóch polskich pięściarzy - Adam Kownacki i Krzysztof Włodarczyk zostało uwzględnionych w zaktualizowanych w sobotę rankingach challengerów federacji WBA.
Boksujący w kategorii ciężkiej "Babyface", który po raz ostatni walczył w marcu, przegrywając z Robertem Heleniusem, plasuje się w swojej wadze na szóstej pozycji. W porównaniu z poprzednim miesiące, Polak spadł o jedno oczko. Kownacki na ring może wrócić w styczniu.
Pauzujący od listopada 2019 roku "Diablo" wśród pretendentów do mistrzowskiego pasa dywizji junior ciężkiej jest jedenasty i utrzymał pozycję sprzed miesiąca. Włodarczyk wraca do zdrowia po przebytej w czerwcu operacji lewego barku i kolejny pojedynek stoczy prawdopodobnie w przyszłym roku.
> Add a comment>
Andrzej Wasilewski potwierdził w rozmowie z TVP Sport, że Fiodor Łapin zrezygnował z trenowania dwukrotnego mistrza świata wagi junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (57-4-1, 39 KO).
- Zakończyła się ta współpraca, czego bardzo żałuję. To był pierwszy rys w moich oczekiwaniach w stosunku do trenera Łapina. Pewnie z Krzysiem czasem nie pracuje się łatwo, ale po tylu latach zawodnikowi tak zasłużonemu dla polskiego boksu powinniśmy dać te końcowe bokserskie lata spokojnie spełnić. Coś pękło między panami - stwierdził szef grupy KnockOut Promotions.
Krzysztof Włodarczyk po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, pokonując na punkty Taylora Mabikę. Niedawno "Diablo" powrócił na salę treningową po operacji barku, jednak ćwiczy na razie indywidualnie.
> Add a comment>
Grupa KnockOut Promotions może w tym roku zorganizować jeszcze dwie gale bokserskie. Największa polska stajnia bokserska jest bardzo aktywna w drugiej połowie roku. W okresie od lipca do września grupa Andrzeja Wasilewskiego zorganizowała trzy pięściarskie imprezy.
- Plany mieliśmy ambitne, 28-29 listopada miała odbyć się nasza coroczna gala w Nosalowym Dworze w Zakopanem. Niestety jesteśmy zmuszeni te plany zmienić, ponieważ Zakopane jest w czerwonej strefie. W związku z tym tę galę przełożymy na przyszły rok i będą w 2021 roku dwie gale w Nosalowym Dworze - mówi Wasilewski.
- W związku z tym próbujemy zorganizować jedną lub dwie gale jeszcze w tym roku, żeby w stosunku do wszystkich zawodników być jak najbardziej fair, żeby mieli gdzie boksować. W Zakopanem miał być duży budżet i wszystkie walki by nam się zmieściły, natomiast poza Zakopanem ciężko będzie zrobić taką galę z dużym budżetem i stąd pomysł, żeby zrobić dwie mniejsze. Robię, co mogę, żeby zawodnicy mieli gdzie boksować, mieli aktywność, możliwość zarobkowania, choćby nawet przed Świętami - tłumaczy szef KnockOut Promotions.
Na galach organizowanych pod koniec roku kolejne zawodowe walki powinni stoczyć m.in. Mateusz Masternak i Fiodor Czerkaszyn. Szczegóły tych imprez nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone.
> Add a comment>
Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) powrócił już do treningów po operacji barku którą przeszedł 1 czerwca.
"Diablo" aktualnie pracuje nad formą fizyczną, ma za sobą także pierwsze zajęcia bokserskie. Operowany bark podobno ma się dobrze, a były czempion pytany o datę powrotu na ring wskazuje na początek 2021 roku.
39-letni Włodarczyk po raz ostatni boksował 11 miesięcy temu, pokonując na punkty Taylora Mabikę. Mimo dłuższej pauzy zawodnik KnockOut Promotions zaliczył w tym miesiącu spory awans w rankingu IBF, w którym wyprzedzają go aktualnie tylko Kevin Lerena i Jay Opeteaia.
> Add a comment>
Choć Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) ostatnią walkę stoczył w listopadzie ubiegłego roku, znakomicie sobie poczyna w rankingu federacji IBF.
"Diablo" w najnowszym zestawieniu challengerów International Boxing Federation awansował z dziewiątej na piątą pozycję. Co więcej, de facto zawodnik KnockOut Promotions jest nie piąty a trzeci, bo dwa pierwsze miejsca rankingu nie są obsadzone. Wyżej od Włodarczyka plasują się tylko Kevin Lerena i Jay Opeteaia.
Na listach IBF widnieje jeszcze jedno polskie nazwisko - Kamil Szeremeta (21-0, 15 KO), którego w listopadzie czeka mistrzowska konfrontacja o pas kategorii średniej z Giennadijem Gołowkinem (40-1-1, 35 KO), w swoim przedziale wagowym jest trzeci, przy czym na dwóch pierwszych lokatach jest wakat.
> Add a comment>
Tylko dwóch polskich pięściarzy - Adam Kownacki i Krzysztof Włodarczyk zostało uwzględnionych w zaktualizowanych w poniedziałek rankingach challengerów federacji WBA.
Boksujący w kategorii ciężkiej "Babyface", który po raz ostatni walczył w marcu, przegrywając z Robertem Heleniusem plasuje się w swojej wadze na pozycji piątej. Niewykluczone, że w grudniu dojdzie do rewanżu pomiędzy Finem i Polakiem.
Pauzujący od listopada 2019 roku "Diablo" wśród pretendentów do mistrzowskiego pasa dywizji junior ciężkiej jest dwunasty i zaliczył minimalny awans. Włodarczyk wraca do zdrowia po przebytej w czerwcu operacji lewego barku i może stoczyć kolejny pojedynek jeszcze w tym roku.
Rankingi federacji WBA: wszystkie kategorie wagowe >>
> Add a comment>
Dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) wraca do zdrowia po przebytej na początku czerwca operacji lewego barku. "Diablo" przechodzi rehabilitację i ma nadzieję na powrót na salę treningową we wrześniu.
- Chcę wrócić jeszcze w tym roku na ring. Jeśli to ma się udać, to we wrześniu powinienem już trenować, a w październiku w miarę normalnie uderzać operowaną ręką - mówi pięściarz grupy KnockOut Promotions.
Włodarczyk ostatni raz boksował w listopadzie ubiegłego roku, wygrywając na punkty z Taylorem Mabiką. Później "Diablo" był bliski walki o mistrzostwo świata federacji WBC, ale z powodu problemów zdrowotnych, odstąpił swoją szansę Michałowi Cieślakowi.
Niedawno spekulowano również o wyczekiwanym przez kibiców pojedynku Włodarczyka z Arturem Szpilką. Przymiarki do tej walki były już czynione w przeszłości.
> Add a comment>
Nazwiska dwóch polskich pięściarzy znalazły się w zaktualizowanych 30 czerwca rankingach federacji WBA. Na piąte miejsce w klasyfikacji najlepszych ciężkich awansował Adam Kownacki. 31-latek w marcu poniósł pierwszą zawodową porażkę, ale zachował miejsce w czołówce World Boxing Association. Kownackiego wyprzedzają jedynie Andy Ruiz Jr, Luis Ortiz, Oleksandr Usyk oraz tymczasowy mistrz Trevor Bryan.
Drugim Polakiem w rankingach WBA jest Krzysztof Włodarczyk, który spadł na trzynastą pozycję w wadze junior ciężkiej. "Diablo" po raz ostatni boksował w listopadzie ubiegłego roku, wygrywając na punkty z Taylorem Mabiką.
W tej dywizji WBA ma aż trzech mistrzów. Pełnoprawny pas posiada Arsen Goulamirian, regularnym mistrzem jest Beibut Szumenow, zaś tymczasowy tytuł dzierży Ryad Merhy.
> Add a comment>