Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


W związku z licznymi  e-mailami i materiałami przesyłanymi  pod naszym adresem  i związanymi z ostatnią walką z Krzysztofem  Włodarczykiem,  chcielibyśmy  poruszyć kilka spraw związanych z tym pojedynkiem i naszym pobytem w Polsce.

Przede wszystkim: DZIĘKUJEMY BARDZO za naprawdę wspaniałe przyjęcie ze strony kibiców, którzy bardzo szybko stali się naszymi przyjaciólmi.  To były niezapomniane wrażenia spotkać po drugiej stronie świata ludzi, którzy tak dobrze nas przyjęli. Bydgoszcz to teraz nasze drugie rodzinne miasto, a wszystkich którzy nas przyjmowali z otwartymi rękoma zawsze traktować będziemy jako przyjaciół. Polska to najgościnniejszy z krajów w jakich kiedykolwiek walczyliśmy i zawsze będziemy chcieli tutaj wrócić, to samo mówiąc wszystkim, którzy zapytają nas o Wasz kraj. Słowa podziękowania należą sie także promotorom tego pojedynku, którzy szybko zadbali o to, by nam niczego w Polsce nie brakowało, błyskawicznie reagując, kiedy nie wszystko układało się po naszej myśli. Możemy im tylko jeszcze raz za to serdecznie  podziękować. Obecne kontrowersje nie mają też nic wspólnego z Krzysztofem Włodarczykiem. Przyjechaliśmy do jego kraju, do kraju polskiego mistrza świata,  a Diablo wyszedł na ring twardo bronić tego, co słusznie wcześniej wywalczył. I przed walką i po niej, okazał się porządnym człowiekiem, natychmiast przystając na sugestię rewanżu. 

Nie możemy się jednak pogodzić z werdyktem sędziowskim. Z przebiegu walki, którą oglądaliśmy przez ostatnie 24 godziny wielokrotnie, starając się być jak najbardziej surowymi sędziami, nie rozumiemy punktacji  odbierającej nam pas mistrza  świata. W związku z tym, proponujemy następujące rozwiązanie: Francisco Palacios  nie tylko zgodzi się na rewanż w Polsce, w dowolnie wybranym miejscu przez Diablo, przed znającymi swoją pracę sędziami ale proponuje najbardziej uczciwy układ:  NIECH ZWYCIĘZCA WEŹMIE WSZYSTKO.

Dziekując jeszcze raz najlepszym kibicom przed jakimi kiedykolwiek walczyliśmy, pozdrawiamy Was serdecznie - i do szybkiego zobaczenia.

Francisco Palacios, Josue Aguilar, Gil Maldonado, Alfredo Escalera Junior, J.P. Desrochers