Pojutrze podczas bydgoskiej gali boksu "Wojak Boxing Night" Krzysztof Włodarczyk (44-2-1, 32 KO) stanie do walki w obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC, krzyżując rękawice z niepokonanym na zawodowych ringach Francisco Palaciosem (20-0, 13 KO).

"Diablo" już od kilku dni skoncentrowany jest wyłącznie na zbliżającym się pojedynku, który jak zgodnie twierdzą fachowcy może okazać się najtrudniejszym wyzwaniem w jego sportowej karierze. - Jestem już od ponad tygodnia "skoszarowany", ale nie przeszkadza mi to. Bardziej się dzięki temu mobilizuję, nie rozklejam się. Wiadomo, że gdyby był obok mnie synek, słyszałbym ciągle "tatuś, kocham cię" i przyjeżdżałbym na salę treningową rozklejony - mówi pięściarz 12 round KnockOut Promotions, który dziś o godz. 16.00 na obiekcie klubu Zawisza Bydgoszcz zaprezentuje się w pokazowym treningu.

Wczoraj swój otwarty trening odbył Francisco Palacios i jak przyznają wszyscy obserwatorzy ringowych popisów Portorykańczyka, było na co popatrzeć. - Odkryliśmy przed "Diablo" nasze karty, nie chcemy zbyt wiele ukrywać, bo Włodarczyk i tak nie będzie gotowy na to, co potrafi Francisco - mówili pewni siebie członkowie ekipy "Czarodzieja".

Video. Skrót pokazowego treningu Francisco Palaciosa >>

Dla Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka sobotnia walka będzie drugą obroną mistrzowskiego pasa World Boxing Council, po który sięgnął w maju ubiegłego roku, nokautując Giacobbe Fragomeniego.

http://www.youtube.com/watch?v=MmkW9X9O88w{jcomments on}