Niczym Tomasz Adamek po przejściu do wagi ciężkiej trenuje przed zaplanowaną na 2 kwietnia walką o mistrzostwo świata wagi junior ciężkiej federacji WBC z Krzysztofem Włodarczykiem (44-2-1, 32 KO) Francisco Palaciosem (20-0, 13 KO).

Portorykański rywal "Diablo" pracuje aktualnie nad siłą, podobnie jak niedawno „Góral”, przeciągając za sobą ciężką oponę, a następnie okładając ją dużym młotem. - Trenuję tak ostro, żeby odebrać "Diablo" to, co tak naprawdę jest moje. Załatwiam szybko moją sprawę w Polsce i wracam z pasem. Będę ważył około 197 funtów, będę szybki i silny. 2 kwietnia w Bydgoszczy nastanie czas „Czarodzieja” - zapowiada Palacios.

Tymczasem w Warszawie pełną parą ruszyły treningi operowanego w grudniu w związku z kontuzją kolana Włodarczyka. - Krzysiek trzy razy w tygodniu pracuje na siłowni, ale jednocześnie uczestniczy też w treningach bokserskich. Są jeszcze problemy z bieganiem, ale wszystko jest na dobrej drodze - mówi trener "Diablo" Fiodor Łapin.

Fotorelacja. Palacios trenuje siłę >>
Fotorelacja. "Diablo" na siłowni >>

Dla Krzysztofa Włodarczyka starcie z Francisco Palaciosem będzie pierwszą obowiązkową, a drugą w ogóle, obroną mistrzowskiego pasa WBC wywalczonego w maju zeszłego roku. W pierwszej pokonał na punkty Jasona Robinsona.