Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) nie przejmuje się faktem, że w sobotnim ćwierćfinale turnieju WBSS bukmacherzy skazują do na porażkę z mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO). Aktualnie średni kurs na wygraną "Diablo" wynosi aż 12,5 przy 1,06 na jego rywala.

- Nie czytam tego wszystkiego i nie przywiązuje uwagi do tego, co ludzie mówią o tym, kto przegra, a kto wygra - mówi dwukrotny mistrz świata.

- Nie jestem do końca przekonany co do Gasijewa. W swojej ostatniej walce z Lebiediewem wygrał minimalnie, a Lebiediew wolno wszedł w ten pojedynek. Tak naprawdę nie wiemy, co potrafi Gasijew. Wiadomo, że jest silny, młody, ale jest jeszcze za wcześnie, by koronować go na najlepszego na świecie. Za wcześnie, bo walka z Lebiediewem mogła pójść w drugą stronę. Nie byłoby go w tym turnieju, gdyby wtedy przegrał - twierdzi Włodarczyk i dodaje: - Dla mnie faworytem tego turnieju jest nie Gasijew a Dorticos.

Kup bilety na galę Newark, zobacz Diablo - Gasijew, Masternak - Bujaj, Sulęcki - Culcay >>
Bilety w specjalnych cenach: Music Planet, Greenpoint, tel. 917-849-9796