Pod koniec października Krzysztof Włodarczyk (53-3-1, 37 KO) w ćwierćfinałowym pojedynku turnieju World Boxing Super Series zmierzy się z mistrzem świata IBF wagi junior ciężkiej Muratem Gasijewem (24-0, 17 KO). Polski ex-czempion w starciu z niepokonanym rywalem nie będzie faworytem, ale zapewnia, że postara znaleźć sposób na wygraną z potężnie bijącym Rosjaninem.

- Gasijew jak każdy zawodnik ma swoje plusy i minusy, ja będę się starał to wykorzystać i zaboksować tak, żeby wynik walki był na moją korzyść - mówi "Diablo" w wywiadzie dla Hitfirstboxing.com. 

Do pojedynku Włodarczyka z "Żelaznym" Muratem dojdzie prawdopodobnie w amerykańskim Newark, przez co obóz przygotowawczy w końcowej fazie będzie musiał zostać przeniesiony za Ocean.

- Trzeba będzie tam pojechać około dwóch tygodni wcześniej, tam jeszcze się trochę poprzygotowywać, zaaklimatyzować się i psychicznie dojść do wyzwania. Wydaje mi się, że mam już takie doświadczenie, że nie powinno być problemów z całą resztą, tylko aklimatyzacja - ocenia były mistrz federacji WBC i IBF, dodając: - Zrobię wszystko, by wygrać tę walkę i żeby pokazać się polskiej publiczności na innej ziemi z bardzo dobrej strony - żeby były emocje i było co pamiętać!