Dzisiaj w centrum handlowym Stary Browar odbyła się konferencja prasowa przed zaplanowaną na 20 maja walką eliminacyjną do tytułu mistrza świata IBF wagi junior ciężkiej pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (52-3-1, 37 KO) i Noelem Gevorem (22-0, 10 KO).

Nieoczekiwanie na spotkaniu z mediami nie pojawił się Gevor, który w ostatniej chwili wytłumaczył się zwolnieniem lekarskim. Włodarczyk był niezadowolony, że nie mógł spojrzeć w oczy swojemu rywalowi.

- Odbieram to jako lekceważenie mnie i promocji walki. Gevor trochę mnie tym wkurzył, ale zostanie ukarany w trakcie walki, gdzie pokażę mu, kto jest lepszym pięściarzem - powiedział "Diablo".

Zwycięzca walki Włodarczyk - Gevor będzie oficjalnym pretendentem do tytułu mistrza świata federacji IBF i jeszcze w tym roku zmierzy się z Muratem Gasijewem, który dzierży pas International Boxing Federation.

- Emocje przed tą walką w obozach obu zawodników są duże. Włodarczyk niejednokrotnie jeździł do jaskini lwa, brał udział w pojedynkach wyjazdowych, w których był skazywany na porażkę i wygrywał takie walki. Gevor w takiej sytuacji jest po raz pierwszy i być może po prostu nie wytrzymał ciśnienia, nie pojawiając się w Polsce - skomentował sytuację Andrzej Wasilewski, jeden z promotorów "Diablo".

Podczas gali w poznańskiej Arenie dojdzie także do ciekawie zapowiadającej się konfrontacji młodzieżowego mistrza świata WBC wagi super półśredniej Patryka Szymańskiego (17-0, 9 KO) z byłym mistrzem Europy Rafałem Jackiewiczem (48-16-2, 22 KO). 

Kup bilet na walkę Diablo - Gevor! Zobacz eliminator IBF na żywo! >>