Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 

Włodarczyk boksDo 22 listopada promotorzy mistrza świata federacji WBC w kategorii junior ciężkiej Krzysztofa Włodarczyka (44-2-1, 32 KO) oraz jego przeciwnika Francisco Palaciosa (20-0, 13 KO) mają czas, aby znaleźć porozumienie w sprawie miejsca i terminu walki. Jeśli im się nie uda, w Mexico City przeprowadzi się przetarg.

Pierwsze rozmowy pomiędzy opiekunem Palaciosa Donem Kingiem a polskim promotorem Andrzejem Wasilewskim odbyły się podczas niedawnej konwencji federacji WBC w Cancun. - King życzył sobie pół miliona dolarów, co potraktowaliśmy jak żart - mówi Wasilewski. Od powrotu z Meksyku rozmów już nie było. Ale będą. Przede mną spotkanie z telewizją Polsat, po którym będę wiedział, jakie mamy możliwości.

Krzysztof Włodarczyk: materiały video, wywiady, informacje >>

Wasilewski obawia się, że walka może się odbyć w Portoryko, skąd pochodzi 33-letni Palacios: - Boję się, że musielibyśmy tam jechać. Gdyby pojedynek był na przykład w USA, to w porządku, ale Portoryko? Najlepiej gdyby starcie rozegrało się w naszym kraju.

W przypadku przetargu podział puli będzie wynosił 70 do 30 procent na korzyść polskiego mistrza. - Nie chcę szacować, jaką ofertę złożylibyśmy w ewentualnym przetargu. King jest czujny i wie, co mówimy w polskich mediach. Po co ułatwiać mu sprawę? - śmieje się Wasilewski.

Z kolei Włodarczyk od dawna podkreśla, że gdziekolwiek przyjdzie mu się bić i tak jeszcze długo pozostanie mistrzem świata. Rywala, który na zawodowym ringu stoczył 20 walk i wszystkie wygrał (13 przed czasem), też się nie obawia. - Palacios to zawodnik nieszablonowy, potrafi zmieniać pozycję, uderzać ciosem podbródkowym, ale nie został sprawdzony jeszcze przez nikogo silniejszego - charakteryzuje Portorykańczyka trener Polaka Fiodor Łapin.{jcomments on}