Krzysztof WłodarczykFrancisco Palacios (20-0, 13 KO) będzie najprawdopodobniej najbliższym rywalem Krzysztofa Włodarczyka (44-2-1, 32 KO) w drugiej walce w obronie tytułu mistrza świata wagi junior ciężkiej federacji WBC. "Diablo" o swoim potencjalnym rywalu wypowiada się z szacunkiem, jednak jednocześnie mocno wierzy w swoje zwycięstwo.

- Jest mocny, ale nie przesadzajmy. Owszem wygrał sporo pojedynków, wiele kończył przed czasem. Spójrzmy jednak z kim boksował. Nie walczył z nikim nie wiadomo jak dobrym. Oczywiście szanuję go, mam respekt do przeciwnika, ale nie róbmy z Palaciosa nie wiadomo kogo. To jest tylko człowiek, a więc mój dobrze wyprowadzony cios może skończyć również walkę przed czasem - mówi pięściarz KnockOut Promotions w wywiadzie dla portalu sportowefakty.pl.

Krzysztof "Diablo" Włodarczyk: ekskluzywne materiały video, wywiady, informacje >>

Zapytany o swój ewentualny udział w planowanym od dawna turnieju junior ciężkich wzorowanym na rozgrywanym obecnie "Super Six" Włodarczyk odpowiada: - Jestem jak najbardziej za, lubię tego typu wyzwania, bo turniej ma być silnie obsadzony. Dlatego ostatnio walczyłem z Robinsonem, który jest mańkutem. Zdecydowaliśmy się z moim promotorem na pojedynek z mańkutem, bo kto wie czy na początku w "Super Six" nie będę walczył z Kubańczykiem Yoanem Pablo Hernandezem, który jest leworęczny. Pojedynek z Robinsonem miał być przetarciem. Jeśli jednak chodzi o rywali w "Super Six", to wszystko jest możliwe.