Sponsorzy grupy KnockOut

Patronat medialny


 


Wygląda na to, że nie dojdzie ostatecznie do planowanego na 22 maja w Moskwie rewanżu pomiędzy Krzysztofem Włodarczykiem (49-3-1, 35 KO) i mistrzem świata WBC wagi junior ciężkiej Grigorijem Drozdem (39-1, 27 KO). Powodem odwołania walki jest infekcja wirusowa zatok, która zaatakowała Polaka na początku ubiegłego tygodnia.

Od kilku dni "Diablo" opuszczał treningi, chcąc zregenerować organizm bez potrzeby zażywania antybiotyku, jednak choroba nie chciała ustąpić. Stan Włodarczyka nie poprawiał się i po dwóch konsultacjach medycznych, rekomendujących przyjęcie antybiotyku, Włodarczyk zdecydował się opuścić obóz przygotowawczy w Wiśle. Pojawiające się od kilku dni plotki na ten temat potwierdzono m.in w "Super Expressie" oraz magazynie "Puncher".

"Diablo" w walce z Drozdem może zastąpić Łukasz Janik (28-2, 15 KO), który niedawno bardzo poważnie przymierzany był dopojedynku z posiadaczem pasa WBA w tej samej kategorii wagowej Denisem Lebiediewem. Dla pięściarza z Jeleniej Góry, który ostatni raz boksował w grudniu, byłaby to pierwsza mistrzowska szansa w karierze.