- Plan na 2015 rok zakłada, że stoczę dwie walki. Najpierw odzyskam pas mistrza świata, potem go obronię - mówi dwukrotny mistrz świata wagi junior ciężkiej Krzysztof Włodarczyk (49-3-1, 35 KO) w rozmowie z "Super Expressem". Popularny "Diablo" wciąż ma w pamięci wrześniową porażkę z Grigorijem Drozdem, ale już myśli o przygotowaniach do obiecanego rewanżu z Rosjaninem.

- Następne przygotowania muszą się różnić od poprzednich. Fiodor jest bardzo dobrym trenerem. Jeśli coś mi nie pasuje, powiem mu to prywatnie, nie będę tego robił w mediach. Będą delikatne zmiany systemu pracy, ale trener zostaje - mówi Włodarczyk, który mistrzowski pas World Boxing Council dzierżył przez ponad cztery lata.

Do niedawna mówiło się, że Włodarczyk na początku przyszłego roku ma stoczyć pojedynek "na przetarcie" ze słabszym rywalem na gali w Polsce, jednak wygląda na to, że "Diablo" już wkrótce rozpocznie wstępne przygotowania do rewanżu z Drozdem, który może odbyć się wiosną na terenie Rosji.