Krzysztof Włodarczyk (49-2-1, 34 KO) kończy pod okiem Fiodora Łapina przygotowania w Wiśle do zakontraktowanego na 27 września pojedynku o mistrzostwo świata WBC wagi junior ciężkiej z Grigorijem Drozdem (38-1, 27 KO).

- Dla mnie każda walka w obronie mistrzostwa świata to są przygotowania życia. Nie oszukujmy się, tutaj nie ma lekceważenia! - mówi "Diablo". - Mamy plan, który ma się spełniać i zobaczymy, czy taka realizacja będzie. Oczywiście ważne jest też reakcja na polecenia trenera.

- Ta walka nie zakończy się na punkty - deklaruje Krzysztof Włodarczyk, który w swoim poprzednim występie, także w Moskwie, zastopował mistrza olimpijskiego z Pekinu Rachima Czakijewa.